Tether staje się 7. największym posiadaczem bitcoina na rynku kryptowalut | Wiadomości | CrypS.

Tether staje się 7. największym posiadaczem bitcoina na rynku kryptowalut

Tether kupuje bitcoina

Emitent stablecoina USDT kontynuuje swoją strategię inwestycyjną dot. bitcoina (BTC). W ostatnim dniu marca dowodzona przez Paulo Ardoino firma odnotowała transfer 8889 BTC do jej portfela za kwotę około 627 milionów dolarów.


  • Na dany moment w portfelu Tethera znajdują się 75 354 sztuki BTC. Ich średnia cena zakupu wynosi 30 305 dolarów za monetę. Całkowita wartość jest szacowana na około 4,9 miliarda dolarów,
  • Po ostatnim zakupie, którego dokonano na giełdzie Bitfinex, firma stojąca za topowym stablecoinem jest obecnie 7. największym posiadaczem bitcoina.

Tether dokupuje ogromną partię BTC

Amerykańskie przedsiębiorstwo stojące za największym stablecoinem pod względem kapitalizacji rynkowej – USDT – od ponad roku inwestuje w bitcoina celem wzmocnienia swoich rezerw. Tether zaczął akumulować cyfrowe złoto we wrześniu 2022 roku i wszedł w ten proces z przytupem. Wtedy to bowiem firma kupiła na start 33 980 BTC.

Od tamtego czasu przedsiębiorstwo co kwartał powiększa swoje zasoby w portfelu na króla kryptowalut, a w marcu zeszłego roku padł drugi największy zakup tego aktywa przez Tethera i wynosił on 15 915 BTC.

Warto zaznaczyć, że te dwie transakcje miały miejsce w czasie, gdy bitcoin był stosunkowo tani w porównaniu do obecnych poziomów, które są historycznie najwyższe w historii.

Trzeci największy odnotowany transfer w przypadku Tethera przypada właśnie na 31 marca 2024 roku i obejmuje 8889 BTC. Po dodaniu ich do portfela firmy, jej adres gromadzi już łącznie 75 117 bitcoinów o wartości 4,9 miliarda dolarów przy obecnym kursie.

Taka ilość oznacza natomiast, że dowodzona przez Paulo Ardoino firma kontroluje już 0,38% całkowitej podaży tego aktywa, która wynosi 21 milionów BTC. Co więcej, Tether tym samym plasuje się na siódmym miejscu, jeżeli chodzi o największych HODLerów tej kryptowaluty na świecie.

Na pierwszym miejscu niezmiennie znajduje się adres należący do anonimowego twórcy bitcoina, czyli Satoshiego Nakamoto. Na drugim miejscu za to jest firma MicroStrategy, która posiada w swoim portfelu już ponad 1% całkowitej podaży BTC na rynku.

Po co Tetherowi tyle bitcoinów?

Od wielu lat przedsiębiorstwo musi się mierzyć z zarzutami dot. braku transparentności w kwestii rezerw ich stablecoina. Wiele osób zarzuca Tetherowi, że USDT jest tak naprawdę pustym tokenem, który nie posiada żadnego pokrycia w gotówce ani innych wartościowych aktywach.

Między innymi właśnie z tego powodu firma postanowiła regularnie skupować bitcoina, chociaż od początku zapewnia, że jej stablecoin posiada aż nadwyżki swoich rezerw. W tym przypadku więc chodzi zapewne o dywersyfikację tychże zabezpieczeń, by nie polegać jedynie na dolarach, złocie oraz obligacjach skarbowych.

Poza tym Ardoino i spółka zapewne zdają sobie sprawę, że wartość BTC w najbliższych latach będzie rosnąć z racji wejścia na ten rynek inwestorów instytucjonalnych za pośrednictwem spotowych ETF-ów, które zostały uruchomione w styczniu br. w Stanach Zjednoczonych.

W momencie pisania tego artykułu kurs bitcoina wynosi 66 208 dolarów, co oznacza spadek o blisko 5% w ciągu ostatnich 24h. Jednakże od momentu, gdy Tether zaczął przeznaczać część swoich przychodów na poczet zakupu króla kryptowalut, co przypomnijmy miało miejsce we wrześniu 2022 roku, cena bitcoina zdążyła wzrosnąć o 260% aż do swojego najnowszego ATH na poziomie 73 686 dolarów, które datuje się na 14 marca 2024 roku.

Wykres cenowy BTC na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Tether kupuje bitcoina



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.