Halving bitcoina. Co to jest i co trzeba o nim wiedzieć?
W przyszłym roku dojdzie do kolejnego halvingu bitcoina (BTC). Zjawisko to może sporo namieszać na rynku kryptowalut i sprawić, że wielu posiadaczy bitcoinów zanotuje naprawdę wysokie zyski. Czym jest halving?
Poniżej staramy się odpowiedzieć na najbardziej istotne kwestie związane z halvingiem, czyli:
- Czym jest halving bitcoina?
- Kiedy dokładnie dojdzie do halvingu bitcoina?
- Czy po halvingu kopanie bitcoinów nadal będzie dochodowe?
- Czy cena bitcoina ulegnie zmianie po halvingu?
Czym jest halving bitcoina?
Jest to moment, w którym prędkość generowania nowych bitcoinów zmniejsza się o połowę. Dochodzi do tego mniej więcej co cztery lata.
Nie jest tajemnicą, że podaż bitcoinów (BTC) jest ograniczona. Po wygenerowaniu 21 milionów bitcoinów sieć przestanie generować kolejne. Właśnie z tego powodu BTC często określany jest mianem „cyfrowego złota” – podobnie jak w przypadku prawdziwego złota na świecie jest jego ograniczona ilość i pewnego dnia wszystkie zasoby zostaną wydobyte.
Obecnie w obiegu jest około 18 milionów BTC, co stanowi mniej więcej 85% całkowitych zasobów – nie oznacza to jednak, że podaż kryptowaluty już wkrótce osiągnie swój maksymalny poziom. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest protokół, który już na samym początku został zakodowany w sieci blockchain. To właśnie on odpowiada za to, że co 210 000 bloków dochodzi do tzw. halvingu bitcoina, po którym generowanie nowych coinów jest trudniejsze. Dokładnie tak jak w wydobywaniu złota, gdzie z czasem znalezienie nowych złóż staje się coraz bardziej wymagające.
Dokładnie chodzi o to, że nagroda blokowa zmniejsza się o połowę, więc po każdym halvingu bitcoina górnicy zaczynają otrzymywać 50% mniej BTC za wykopanie bloku zawierającego transakcje w sieci bitcoin.
Co to jest „nagroda blokowa”?
Krótko mówiąc, jest to liczba bitcoinów, jaką osiąga górnik za każdy nowy blok dodany do sieci blockchain.
Aby wyjaśnić to bardziej szczegółowo, należy na chwilę wrócić do podstaw bitcoina, czyli do sieci blockchain. Blockchain jest swego rodzaju cyfrową księgą rachunkową, która zawiera informacje o transakcjach, które są przechowywane w blokach o wielkości ok. 1MB. Dla przykładu jeśli osoba X prześle bitcoina osobie Y, to transakcja ta będzie przechowywana w bloku, wraz z innymi około 500 transakcjami przeprowadzonymi w zbliżonym czasie.
Nagroda blokowa to kwota kryptowaluty, jaką otrzymują kopacze za udane zatwierdzenie/wydobycie nowego bloku poprzez rozwiązanie bardzo złożonych zagadnień matematycznych za pomocą ich sprzętu do kopania kryptowalut. Jest to zatem nagroda za ich ciężką pracę.
Ile bitcoinów otrzymają górnicy po kolejnym halvingu?
Każdy nowy blok wygeneruje 6,25 BTC. Na początku istnienia sieci nagroda była ośmiokrotnie większa.
W chwili uruchomienia bitcoina w roku 2009 górnicy otrzymywali 50 BTC za blok. W ten sposób przed pierwszym halvingiem wygenerowano w sumie 10 500 000 BTC. Po halvingu, do którego doszło w listopadzie 2012 roku, kopacze otrzymywali 25 BTC za każdy blok.
Na pierwszy rzut oka może się to wydawać bardzo hojną nagrodą. Wówczas jednak sieć dopiero raczkowała i nikt nie wiedział, czy ludzie uznają, że warto inwestować moce obliczeniowe swoich komputerów w utrzymanie blockchainowej sieci bitcoin.
Warto również wziąć pod uwagę fakt, że w tamtym czasie najwyższa cena bitcoina wynosiła 31 USD w czerwcu 2011 roku, jednak później „bańka” pękła i przed końcem roku cena wróciła do poziomu 2 USD. Ostatecznie kopanie kryptowalut stało się bardziej dochodowe dla tych, którzy zaczęli się tym zajmować wcześniej, dlatego wielu krytyków bitcoina uznaje go za piramidę finansową.
Drugi halving bitcoina przeprowadzono 6 lipca 2016 roku po stworzeniu bloku nr 420 000. Od tego momentu górnicy zaczęli otrzymywać 12,5 BTC za każdy nowy blok, co jest stawką obowiązującą do dziś. Po kolejnym halvingu stawka znów zmniejszy się o połowę i wyniesie 6,25 BTC.
Kiedy dokładnie dojdzie do halvingu bitcoina?
Na podstawie obecnych wyników można przyjąć, że dojdzie do tego w tygodniu rozpoczynającym się 18 maja 2020 roku, ale równie dobrze może się to zdarzyć 14 maja.
W tym momencie daty kolejnego halvingu nie można określić ze 100% pewnością, ponieważ proces generowania nowych bloków może przyspieszyć lub zwolnić. Średnio rzecz ujmując, sieć tworzy nowy blok co dziesięć minut.
Ostatni halving spodziewany jest mniej więcej w roku 2140, kiedy to wydobyty zostanie 21-milionowy BTC. Gdy do tego dojdzie, górnicy przestaną otrzymywać nagrody blokowe, ale zachowają pozostałe źródła dochodu, jakimi są prowizje z tytułu zawieranych transakcji.
Czy po halvingu kopanie bitcoinów nadal będzie dochodowe?
Część mniejszych graczy może być zmuszona do porzucenia działalności wydobywczej (albo przynajmniej do stosowania mocniejszego sprzętu).
W tym momencie większość wydobycia bitcoina realizowana jest przez gigantów takich jak Bitmain, chińska spółka, która w 2018 roku osiągnęła wartość 12 mld USD. Bitmain wydobywa bloki przy pomocy tysięcy głośnych, niezwykle potężnych i wysoce energochłonnych specjalistycznych koparek kryptowalut. Są one dużo bardziej wydajne niż urządzenia stosowane przez studentów lub inne osoby fizyczne.
Wraz ze spadkiem wartości nagrody blokowej platformy wydobywcze, które z trudem osiągają zyski, będą zmuszone do rezygnacji z dalszej działalności. Chętnych do wydobywania bitcoina po niższej stawce na pewno nie braknie, ale w efekcie halvingu rynek może stać się bardziej zdecentralizowany. Możliwe też, że pojawią się nowe i bardziej wydajne metody kopania BTC, które umożliwią wejście do gry mniejszym podmiotom.
Możliwy jest również taki scenariusz, że cena bitcoina wzrośnie na tyle, że jego wydobycie będzie opłacalne przy nakładach stosowanych obecnie i w efekcie sytuacja na rynku wydobycia BTC nie ulegnie znaczącej zmianie.
Czy cena bitcoina ulegnie zmianie po halvingu?
Opierając się na danych historycznych można stwierdzić, że cena bitcoina rosła po halvingu, jednak ostatecznie zawsze zależy to od relacji popytu i podaży.
Halving bitcoina z założenia obcina jego podaż o połowę, przez co staje się on rzadszy. Jeśli popyt będzie się utrzymywał, cena BTC prawdopodobnie wzrośnie. Dane historyczne wskazują na pewne prawidłowości. 28 listopada 2012 roku, w dniu pierwszego halvingu, cena kryptowaluty wzrosła z 11 do 12 USD. Wzrost utrzymywał się przez rok, aż do poziomu 1038 USD w dniu 28 listopada 2013 roku.
Niespełna cztery lata później, miesiąc przed drugim halvingiem, cena bitcoina zaczęła zachowywać się podobnie. Od 9 czerwca do 9 lipca 2016 roku (w tym dniu przeprowadzono drugi halving) wzrosła z 576 USD do 650 USD. Po tej granicznej dacie cena znów rosła przez rok, ze sporadycznymi turbulencjami, aż do poziomu 2526 USD notowanego w dniu 9 lipca 2017 roku.
Czy tak samo będzie następnym razem?
Sceptycy uważają, że nadchodzący halving został już uwzględniony w cenie, która w tym roku poszybowała w górę. Trudno jednak zweryfikować to twierdzenie przed przeprowadzeniem halvingu.
Ponadto warto zauważyć, że branża kryptowalutowa w ciągu ostatnich czterech lat znacząco się zmieniła. Kryptowaluty, a w szczególności bitcoin, na stałe zagościły w mainstreamowych serwisach informacyjnych. Biorąc pod uwagę dotychczasowe schematy związane z halvingiem, część osób może się skusić na inwestycję w bitcoina.
Jeśli więc historia się powtórzy i cena BTC zacznie wzrastać od kwietnia 2020 roku, wzrosnąć może również liczba traderów chcących kupić bitcoina z obawy, by nie przegapić pojawiającej się okazji. W efekcie wpłynie to popyt i w konsekwencji cenę BTC.
Aktualnie brak komentarzy.