Ta sieć L2 przyciągnęła ponad 225 mln USD od poniedziałku, ale coś tu nie gra
Blast przedstawiany jako sieć warstwy drugiej (L2) zbudowana dla projektu Ethereum trafiła pod lupę niektórych ekspertów z branży blockchain i kryptowalut. Jej struktura jest bowiem podejrzana.
Społeczność Blast może otrzymywać “nagrody” za stake’owanie swoich kryptowalutowych aktywów oraz polecanie tego programu innym użytkownikom. Ten zaś według niektórych obserwatorów przypomina piramidę finansową.
Czym jest Blast?
Projekt, o którym mowa stanowi L2 dla Ethereum. Oficjalnie ruszy on w marcu przyszłego r. Ma to być pierwsza tego typu sieć pozwalająca na stake’owanie etheru (ETH) oraz aktywów świata rzeczywistego (RWA). Warto przy tym dodać, iż L2 są zbudowane na warstwach pierwszych (L1) blockchainów tj. Ethereum, a ich głównym celem jest zapewnienie szybkich i tanich transakcji. Innymi słowy, odciążają one L1, gdy te ulegają zatłoczeniu.
Choć Blast nie jest jeszcze w pełni funkcjonalny, to od minionego poniedziałku (tj. 20 grudnia br.) zdołał już zebrać ponad 225 milionów dolarów w staked etherze (stETH) i stablecoinach. Na czele tego protokołu stoi pseudoanonimowa postać będąca również współzałożycielem platformy Blur przeznaczonej do handlu tokenami niewymienialnymi (NFT) – widniejący na X pod nickiem “PacmanBlur”.
Na początku obecnego tygodnia wspomniany twórca Blast oznajmił, że projekt ten stanowi rozszerzenie dla Blur. Niedawno token przynależny do tej platformy BLUR doznał ogromnego wzrostu wartości po uruchomieniu jednego z airdropów.
Blast is building the L2 I wish existed pre-Blur. As the Blast team builds, @BLUR_io will dogfood it and deploy its own L2 apps on Blast (ie NFT perps), and Blast will in turn reward the Blur community. Blast’s success will elevate the Blur community and vice versa.
— Pacman | Blur + Blast (@PacmanBlur) November 21, 2023
Blast zdobywa także poparcie od współzałożyciela Mechanism Capital – Andrewa Kanga – który oznajmił niedawno, że jest to jego “pierwsza nowa inwestycja L2 od czasu Arbitrum”.
Made first new L2 investment since Arbitrum
Infinite Ref Linkhttps://t.co/TBKgETbLqS https://t.co/XPLIcM8xa3
— Andrew Kang (@Rewkang) November 22, 2023
Zastrzeżenia dot. projektu
Kontrowersje wzbudza jednak fakt, iż zablokowane w Blast kryptowalutowe aktywa nie mogą zostać wypłacone przez inwestorów, dopóki most kryptograficzny przynależny do tego projektu nie zostanie uruchomiony w lutym 2024 r. W międzyczasie do portfeli użytkowników trafiają “punkty Blast”. Te zaś można będzie wykorzystać do wymiany na airdrop zaplanowany na maj przyszłego r.
Obawy budzi również “system rekrutacji” nowych członków Blast. Obecni jego inwestorzy mogą bowiem zdobywać dodatkowe punkty za wprowadzanie nowych użytkowników poprzez unikalne linki polecające. Od czwartku (23 listopada br.) Blast dostępny jest tylko poprzez uzyskanie zaproszenia (kodu) od innego uczestnika.
Według danych pochodzących z platformy Etherscan.io wspomniany projekt zajmuje obecnie 7 miejsce wśród największych posiadaczy stETH postawionych na protokole płynnego stake’owania Lido.
Brak produktu i obietnica przyszłego zysku
Sama natura “restakingu” w przypadku Blast budzi kontrowersje. Użytkownicy decydują się bowiem na powierzenie środków temu projektowi za nic nieznaczące obecnie punkty, podczas gdy sama sieć jeszcze nie istnieje.
Blast is actually insane lol
– Raise seed money with no testnet, no docs, nothing
– Use points and ref ponzi to attract TVL to a chain that doesn't exist
– Rawdogg the deposited $ETH into $stETH on a 5 person multisig of anon devsWe're getting more retarded by the minute pic.twitter.com/XA32pNw4nk
— Wazz (@WazzCrypto) November 21, 2023
Zdaniem niektórych członków społeczności wirtualnych walut Blast pod pewnymi względami przypomina piramidę finansową. W oczy rzuca się m.in. to iż pierwsi użytkownicy tej platformy mogą zdobywać więcej punktów w zależności od liczby użytkowników, których zachęcą do dołączenia. Z oficjalnego dokumentu od Blast wynika bowiem, że inwestorzy dostają dodatkowe 16% punktów, gdy zaproszeni użytkownicy przyprowadzą więcej uczestników, i następne 8%, gdy kolejny poziom przyciągnie więcej osób.
Let me set the record straight: @Blast_L2 is absolutely NOT a Ponzi scheme. pic.twitter.com/DJK0KiGKAX
— Dias (@0xDsalv) November 22, 2023
Rosnąca liczba L2
Inną kwestią rozważaną przez ekspertów jest to czy zatłoczona przestrzeń zdecentralizowanych finansów (DeFi) naprawdę potrzebuje aż tylu L2. Zgodnie z danymi pochodzącymi od DeFiLama obecnie istnieją w sumie 232 blockchainy mające podobne funkcje oraz wspólnych odbiorców. Największym spośród nich jest Ethereum kontrolujące 55% całkowitej zablokowanej wartości, następnie Tron z 17% i BSC z 6%.
Swoje własne L2 wydały niedawno znane giełdy tj. Kraken czy Coinbase. Na tym tle warto nadmienić, iż całkowita wartość zablokowana obecnie w Blast w wysokości 225 mln dol. zbliża się do 284 mln dol. zablokowanych w sieci Base należącej do przedsiębiorstwa Briana Armstronga.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.