Nowa platforma Zuckerberga - Threads - odnosi sukces. Jest jednak pewne "ale" | Wiadomości | CrypS.

Nowa platforma Zuckerberga – Threads – odnosi sukces. Jest jednak pewne “ale”

Mark-zuckerberg

Tak zwany “zabójca Twittera” znajdujący się pod skrzydłami spółki Meta zadebiutował w czwartek rano (tj. 6 lipca br.). W ciągu kilku pierwszych godzin od uruchomienia aplikacja w wersji testowej pozyskała aż 10 mln użytkowników. Jeden mały szczegół wzbudza jednak kontrowersje.


Nowy konkurent dla największego na świecie serwisu przeznaczonego do mikroblogowania ruszył z impetem. Swój szybki sukces zawdzięcza on przede wszystkim temu, iż jest produktem pochodzącym od giganta mediów społecznościowych

Threads przyćmiewa wiele innych alternatyw Twittera

Nowo wydana aplikacja powiązana z Instagramem chcąca stać się najbliższym rywalem dla największego serwisu społecznościowego do mikroblogowania, osiągnęła duży sukces już w ciągu kilku godzin od trafienia na rynek

Założyciel oraz dyrektor generalny Mety – Mark Zuckerberg oznajmił za pośrednictwem Threads, że aplikacja ta przekroczyła już poziom 10 mln zarejestrowanych użytkowników. Wynik ten przyćmiewa wiele innych potencjalnych alternatyw dla Twittera. Żaden z konkurentów nie przyciągnął bowiem takiej ilości osób w taki krótkim czasie. 

Co ciekawe, zgromadzenie tej samej liczby użytkowników zajęło Twitterowi aż 2 lata po tym, gdy zadebiutował on w 2006 r. Aktualnie jednak z platformy tej korzysta około 350 mln osób, według statystyk. 

Mały szczegół, który rzuca się w oczy

Threads oficjalnie przynależy do Instagrama. Oznacza to, że użytkownicy mogą dokonać w nim rejestracji przy użyciu właśnie tej aplikacji. Warto jednak zauważyć, iż utworzenie konta na nowej platformie Mety jest możliwe tylko tą jedną drogą. 

Choć obecnych użytkowników Instagrama dzieli tylko jedno kliknięcie od uruchomienia profilu na Threads, osoby, które nie korzystają z tej aplikacji przeznaczonej do udostępniania zdjęć i nagrań wideo, muszą wpierw założyć na niej konto.

https://twitter.com/codingossy/status/1676860544597237761?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1676860544597237761%7Ctwgr%5Eaf6370a81ef0deee071870c258580a5450467b6f%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fdecrypt.co%2F147503%2Fmetas-twitter-killer-threads-onboards-millions-but-snags-some-with-fine-print

Mimo iż przejścia między Instagramem a Threads są proste i intuicyjne, to właśnie nietypowa “relacja” obu tych platform wywołała kontrowersje. Okazuje się, że po uruchomieniu konta na Threads, aby je później usunąć, należy usunąć również swój profil na Instagramie. Jest to jedyny sposób, aby je dezaktywować. Należy podkreślić, iż chodzi tu o trwałe usunięcie instagramowego konta, nie zaś jego czasowe zawieszenie.

Duże marki promują Threads 

Meta postawiła mocno na marketing, a szereg znanych firm i osobowości już korzysta z jej nowej aplikacji. Wśród popularnych marek mających swój profil na Threads możemy wyróżnić Netflixa, czy Amazon. Ford, Toyota i Honda również są na nim obecne. Tesla należąca do Elona Muska stojącego na czele Twittera, nie dołączyła jeszcze do tej platformy. 

Aplikacji przynależnej do Instagrama używają, również gwiazdy tj. Jennifer Lopez, Kim Kardashian, a także niektórzy amerykańscy politycy. Jej wizją jest stworzenie otwartej i przyjaznej przestrzeni do rozmowy. Jest ona dostępna do pobrania ze sklepów Apple i Google Play dla Androida.

Nowa aplikacja Mety wykazuje jednak duży “apetyt” na dane o użytkowniku. Wśród informacji, do których Threads chce uzyskać dostęp, znajdują się dane kontaktowe i lokalizacyjne, a także te o przeglądanych stronach internetowych oraz aktywności użytkownika i szereg innych danych “wrażliwych”. Z uwagi na rygorystyczne przepisy dot. prywatności obowiązujące na terenie Europy, Threads  nie jest dostępny w tym regionie.

Mark-zuckerberg



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.