Inwestorzy czekają na wybicie topowego altcoina. Jego podaż na giełdach jest najniższa od 4 lat | Wiadomości | CrypS.

Inwestorzy czekają na wybicie topowego altcoina. Jego podaż na giełdach jest najniższa od 4 lat

Chainlink

W ciągu ostatnich miesięcy otrzymywaliśmy wiele sygnałów, które mają sugerować potencjalne silne wybicie tokena LINK na jego wykresie cenowym. Od wsparcia ze strony instytucji, przez masową akumulację w portfelach wielorybów, aż po obecne osiągnięcie najniższego poziomu podaży tego altcoina na giełdach w ciągu ostatnich 4 lat. 


  • Zazwyczaj, gdy dochodzi do opływu znacznej podaży danego tokena z kryptowalutowych giełd, oznacza to, że inwestorzy oczekują na wzrosty jego wartości,
  • Bowiem na tego typu platformach przechowuje się jedynie w portfelach środki, które chce się sprzedać. Odwrotna postawa wśród traderów sugeruje, że wolą oni poczekać na moment wzrostu na wykresie cenowym danego aktywa.

Coraz mniej tokenów LINK na giełdach

Dane on-chain stanowią bardzo ważne narzędzie do analizy tego, jakie postawy obecnie przyjmują dane grupy inwestorów. Na tej podstawie właśnie możemy stwierdzić chociażby, że w przypadku Chainlink sytuacja zaczyna się robić coraz bardziej bycza.

Otóż, podaż monet tego projektu, które znajdują się na giełdach, spadła do najniższego poziomu od około czterech lat. Jak poinformowała wczoraj, tj. 15 stycznia, firma analityczna Santiment, wartość wskaźnika mierzącego podaż tej kryptowaluty osiągnęła zaledwie 14,87%.

Ostatni raz taka sytuacja w przypadku LINK miała miejsce w dniu 5 lutego 2020 roku, czyli możemy mówić o prawie 4 latach różnicy.

Mierzona całkowita podaż na scentralizowanych giełdach (CEX) odnosi się oczywiście do procentu całkowitej ilości tokenów od Chainlink, które znajdują się się w obiegu na rynku kryptowalut. Jeżeli na CEX-y zaczyna się napływ zmasowanej ilości środków, oznacza to presję sprzedażową, która przeważnie prowadzi do korekty ceny danego aktywa.

W drugą stronę działa to tak, że skoro ilość dostępnych monet do kupienia zostaje znacznie zredukowana w danym okresie, może się to przełożyć na wzrost popytu na określony token, a w rezultacie wzrost jego ceny.

Jednakże najważniejsze jest to, że jeśli coraz więcej większych traderów czyści swoje giełdowe portfele z danych projektów i przenoszą je w bezpieczne miejsce, oznacza to, że w najbliższym czasie nie zamierzają sprzedawać tych coinów. Dlaczego? Zwyczajnie wiedzą, że zrobiliby to po zbyt niskiej cenie, więc czekają na ten moment, gdy kurs takiego aktywa zacznie rosnąć.

Ile dziś kosztuje LINK?

W momencie pisania tego artykułu kurs LINK wynosi 15,04 dolara. W ciągu ostatniej doby token ten spadł o 3,86% na swoim wykresie cenowym, co nie jest oczywiście tak dużym poziomem zmienności. Natomiast w ciągu ostatniego tygodnia jego wartość wzrosła o 8,86%, w porównaniu z sytuacją sprzed 30 dni to kryptowaluta jest droższa o 6,45%.

Wykres cenowy LINK w skali miesiąca na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Chainlink



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.