Najsłynniejsza kolekcja NFT jest nazistowska? Małpy w sądzie
Wylie Aronow i Greg Solano, czyli założyciele firmy Yuga Labs, stojącącej za kolekcją NFT Bored Ape Yacht Club (BAYC) otrzymali sądowy nakaz złożenia zeznań w sprawie artysty Rydera Rippsa.
Współtwórcy serii NFT Bored Ape Yacht Club (BAYC) Wylie Aronow i Greg Solano zostaną przesłuchani w ramach trwającego procesu o ochronę znaków towarowych, który Yuga Labs, korporacja wspierająca BAYC, wniosła przeciwko artyście koncepcyjnemu Ryderowi Rippsowi – wynika z dokumentów sądowych.
W piśmie złożonym 5 stycznia przed poniedziałkowym przesłuchaniem, Yuga argumentowała, że współzałożyciele Aronow i Solano są “głównymi świadkami” i nie muszą być przesłuchiwani, jeśli pracownicy niższego szczebla mogą zeznawać zamiast nich.
Pozew Yuga Labs przeciwko Rippsowi
Na początku ubiegłego roku Ryder Ripps zaczął rozpowszechniać zarzuty, że niewymienne tokeny (NFT) Bored Ape Yacht Club zawierały ukryte, ale jednak celowe, rasistowskie i pro-nazistowskie obrazy. Od tamtej pory firma próbowała, czasami z trudem, balansować na granicy pomiędzy uciszeniem krytyka, a nieumyślnym dostarczeniem mu dodatkowej „amunicji”.
Jednak firma nie złożyła pozwu, dopóki Ryder Ripps nie wydał NFT RR/BAYC, w której przedrukował Bored Apes z kolekcji Yuga Labs. Wówczas firma oskarżyła go o produkcję i sprzedaż „fałszywych” tokenów, które „dewaluują” oryginalne prace. Zarzucono mu wprowadzanie do obrotu podrobionych NFT jako oficjalnych produktów BAYC.
Aby położyć kres ciągłym naruszeniom i innym bezprawnym próbom zaszkodzenia nam i społeczności BAYC, złożyliśmy pozew przeciwko odpowiedzialnym za to stronom. Będziemy nadal badać i wykorzystywać wszystkie dostępne nam drogi prawne – napisała Yuga w oświadczeniu.
Yuga pozwała Rippsa wyłącznie za naruszenie znaku towarowego, a nie za naruszenie praw autorskich lub zniesławienie prawdopodobnie po to, aby uniemożliwić Rippsowi przekształcenie sprawy w szansę na prezentację jego zarzutów.
Yuga obawia się przesłuchań?
Alfred Steiner, jeden z adwokatów Rippsa, powiedział, że rozumie, dlaczego Yuga tak wahała się przed umieszczeniem swojego przywództwa w pokoju przesłuchań:
Nikt nie chce być zdetronizowany. (…) Nie chcą odpowiadać na trudne, niewygodne pytania, których wymaga krytyka oskarżonych.
Fakt, że Aronow i Solano początkowo szukali sposobu, aby wykręcić się od zeznań pokazuje, że Yuga miała problemy z odpowiedzią na prowokacje Rippsa. Niezależnie od tego, czy wysiłek ten przyniesie owoce w obronie prawnej artysty, stanowi on szansę, której internetowy prowokator prawdopodobnie nigdy nie otrzymałby w inny sposób. Aronow wcześniej nazywał Rippsa obłąkanym trollem sprzedającym „śmieszne teorie spiskowe”.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.