Twórcy Terra zapłacą drugą najwyższą karę finansową w historii kryptowalut
Terraform Labs zapłaci amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) około 4,47 miliarda USD. Wszystko w ramach ugody.
- Terraform Labs zapłaci ok. 4,4 mld USD kary.
- Terra staje się projektem społecznym.
- Los Do Kwona wciąż pozostaje niepewny.
Terra z niemal rekordową karą
Południowokoreańska firma Terraform Labs postanowiła zawrzeć z SEC ugodę w związku z otrzymanym od tej instytucji pozwem sądowym.
Łączne “środki zaradcze” obejmują grzywny w wysokości około 3,6 miliarda USD, karę cywilną w wysokości 420 milionów USD i odsetki w wysokości prawie 467 milionów USD. Razem da to wspomniane we wstępie 4,47 miliarda USD.
Ugoda została zawarta po tym, jak ława przysięgłych uznała Terraform Labs i jej współzałożyciela za odpowiedzialnych upadku ekosystemu Terra. To zaś przyczyniło się do strat inwestorów sięgających 40 miliardów USD. Jak widać, kara to nikły procent tychże.
Warto dodać, że to nie koniec sankcji. Były dyrektor generalny Terraform Labs – Do Kwon – ma zapłacić jeszcze aż 110 milionów USD kary za umorzenie należności, 80 milionów USD kar cywilnych i około 14,3 miliona USD kar pieniężnych z tytułu odsetek przed wydaniem wyroku.
The SEC fined Terraform Labs $4.5b.
“If approved, the proposed judgment will send an unmistakable deterrent message to not only those who engage in brazen misconduct…”
Does this actually serve as a deterrent or does this send a message that one can flout rules and settle… pic.twitter.com/nhRagKDZnL
— Bobby Ong (@bobbyong) June 13, 2024
I na tym wciąż nie koniec. Dochodzi do tego przejęcie wszystkich cyfrowych aktywów należących do Luna Foundation Guard i wszystkich posiadanych przez Kwona tokenów Pyth Network (PYTH). Te zasoby mają zostać wykorzystane w celu pokrycia kosztów kar finansowych i odsetek.
Jak na to wszystko zareagowały władze firmy? Obecny dyrektor generalny Terraform Labs – Chris Amani – powiedział, że Terra “staje się projektem społecznościowym”. W praktyce oznacza to, że społeczność musi „przejąć sieć na własność”.
Terraform Labs będzie nadal oferować swoje produkty w okresie likwidacji, która właśnie się zaczyna. Firma sprzeda Pulsar Finance, kupionego pod koniec 2023 roku międzyłańcuchowego menedżera portfela, a także dwa inne produkty: Station Protocol i Enterprise Protocol.
Koniec pewnej epoki
Warto przypomnieć, że w 2022 r. algorytmiczny stablecoin TerraUSD zaczął tracić na wartości. Oznaczało to, że przestał być stablecoinem. Doprowadziło to do gigantycznego krachu nie samego projektu i jego tokena, ale całego rynku kryptowalut.
W 2023 r. SEC złożyła pozew przeciwko Terraform Labs, zarzucając firmie i jej założycielowi Do Kwonowi sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych i oszukiwanie inwestorów.
Choć wiemy już, co spotka samą firmę, los Do Kwona pozostaje niepewny. Został aresztowany w Czarnogórze i tam utknął. Sądy w USA i Korei Południowej wzajemnie walczą ze sobą o to, co z nim zrobić. Jedna strona chce dokonać jego ekstradycji do USA, a druga do ojczystej Korei Płd.
Binance pozostaje liderem
Warto dodać, że pod kątem otrzymanych rekordowych kar liderem pozostaje Binance.
Na mocy porozumienia z Departamentem Sprawiedliwości USA ta największa giełda kryptowalut świata zobowiązała się zapłacić karę finansową w postaci 4,3 miliarda USD, do której należy doliczyć kolejne opłaty, co daje około 7 miliarda dolarów.
Jej były już CEO – Changpeng Zhao – został zaś niedawno skazany na paromiesięczne więzienie. Obecnie odsiaduje już wyrok.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.