Jeden powód, który powstrzymuje USA przed unicestwieniem Binance

Według raportu od serwisu Semafor jest jeden powód, który chroni Binance przed Departamentem sprawiedliwości w USA. W innym wypadku organ ten już dawno zaatakowałby giełdę.

---

Chociaż giełda jest na celowniku regulatorów od początku 2023 roku, to ochrona inwestorów musi zostać w pełni zachowana przed potencjalnym upadkiem, bądź masowym exodusem kapitału. Czy Binance upadnie?

Czy Binance grozi wycofanie depozytów?

Osoby zaznajomione z sytuacją, cytowane przez Semafor, twierdzą, że DOJ waha się w kwestii postawienia zarzutów wobec Binance w zakresie oszustwa. Obawy, które powodują wahanie sytuacji dotyczą możliwości masowego wycofywania depozytów przez klientów. Takie zachowanie może bez problemu doprowadzić do upadłości każdej potężnej spółki z branży finansowej. Jeśli dojdzie do tego w firmie Binance, to stanie się ona drugą ogromną giełdą kryptowalut, która zmierzy się z wycofaniem depozytów w ciągu ostatniego roku. 

Kazus FTX

Jak pamiętamy – rok temu bankrutująca giełda FTX stanęła w obliczu podobnej sytuacji, gdy zaczęły krążyć informacje o jej stanie finansowym. To doprowadziło do momentu, gdzie tysiące klientów nie mogło wypłacić kapitału ze spółki. Właśnie w tym kontekście, władze rozważają zastosowanie innych opcji, takich jak grzywny lub porozumienie z firmą, które mają ją zmusić do współpracy. Na chwilę obecną nie ma oficjalnego oświadczenia od Binance ani jej najwyższych kierowników, które potwierdziłoby powyższą sytuację. Nie dziwią zatem plotki o możliwości zamknięcia oddziału Binance US, która to doprowadziłaby do pozbycia się gorącego ziemniaka. 

Walka prawna Binance

Tajemnicą poliszynela jest, że Binance obecnie toczy batalię prawną z amerykańskimi regulatorami. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) złożyła skargę na platformę kryptowalut i jej amerykańską filię za rzekome naruszenie przepisów dotyczących papierów wartościowych. Bez wątpienia takie pismo negatywnie wpłynęło na udział Binance.US na rynku. Jeśli DOJ dołączy do tej historii zarzuty oszustwa, to międzynarodowy oddział może podzielić podobny los, co FTX. Rynek cyfrowych aktywów również obawia się o tą sytuację. Przykładowo – pseudonimowy trader krypto “Hsaka” stwierdził: 

Regulatorzy próbują bezskutecznie wywołać wycofanie kapitału od kilku ostatnich miesięcy?

The same run they've been trying to unsuccessfully ignite for the past few months? https://t.co/wW61mbTqzA

— Hsaka (@HsakaTrades) August 2, 2023

Wpływ na przestrzeń krypto

Nie jest jasne, jakie skutki mogą mieć ewentualne zarzuty kryminalne przeciwko Binance lub Changpeng Zhao w USA na szeroko pojętą przestrzeń kryptowalut. Były CEO FTX, Sam Bankman-Fried, i były CEO Celsius Network, Alex Mashinsky, są obecnie oskarżeni o oszustwo za rzekome nielegalne działania w swoich firmach – więc skutki w tym zakresie już mieliśmy okazję poznać w praktyce. Warto jednak zaznaczyć, że cena BNB spadła o około 2,5% natychmiast po opublikowaniu raportu Semafor i wynosi 238,30 dolarów na chwilę publikacji tekstu.