Analitycy drugiej największej giełdy kryptowalut wskazują, ile jeszcze potrwa hossa na bitcoinie

Bitcoin pozostaje w centrum uwagi inwestorów, napędzany przez kapitał instytucjonalny i historyczne wzorce. Czy obecna hossa na BTC potrwa kolejne 350 dni? Analizy wskazują, że jest to możliwe, co stanowi zapowiedź nowych rekordów cenowych.

---

• Bitcoin może przedłużyć swoją hossę o 350 dni, co jest zgodne z wcześniejszymi cyklami wzrostowymi tej kryptowaluty,
• Kluczową rolę w obecnym cyklu odgrywają inwestorzy instytucjonalni, co odróżnia go od wcześniejszych wzrostów, zdominowanych przez inwestorów detalicznych.

Analiza obecnego cyklu BTC

W ostatnich miesiącach bitcoin doświadczał dynamicznych zmian, które mogą mieć długoterminowe konsekwencje dla rynku kryptowalut. Według raportu od Bybit i BlockScholes, obecny cykl wzrostowy bitcoina ma potencjał trwać jeszcze przez 350 dni, zanim osiągnie swoje nowe maksima. 

Raport wskazuje na istotne różnice między obecnym a poprzednimi cyklami, gdzie stosunek najniższej do najwyższej ceny wynosi obecnie 3,5x, znacznie mniej niż 20x obserwowane wcześniej. Ta mniejsza zmienność może sugerować bardziej stabilny, ale wolniejszy wzrost w nadchodzących miesiącach.

Bitcoin, pomimo niedawnej korekty, podczas której jego cena spadła poniżej 50 000 USD, ma szansę odzyskać utracone wartości i ponownie skierować się w stronę poziomu 100 000 USD, co byłoby zgodne z historycznymi wzorcami po halvingu.

Warto również zaznaczyć, że obecna hossa jest napędzana głównie przez napływ kapitału instytucjonalnego, co może zapewnić stabilność i dalszy wzrost.

#BTC Bull Market Progress:

▓▓▓▓░░░░░░ 42.5%

(Progress bar based on standard Halving Cycles)$BTC #Crypto #Bitcoin pic.twitter.com/aHLZoSbs3W

— Rekt Capital (@rektcapital) August 12, 2024

Instytucje jako kluczowy motor napędowy

W 2024 roku rynek kryptowalut zmienia się w sposób, który wyraźnie odróżnia go od wcześniejszych cykli. W poprzednich latach główną siłą napędową wzrostu były zakupy dokonywane przez inwestorów detalicznych.

Tym razem jednak, jak wskazuje raport, dominującą rolę przejęły instytucje finansowe. Jest to szczególnie widoczne w kontekście korelacji bitcoina z tradycyjnymi akcjami oraz wpływu funduszy ETF opartych na BTC.

Zgodnie z analizą, napływ kapitału instytucjonalnego jest napędzany przez uruchomienie bitcoinowych ETF-ów spot na początku 2024 roku w Stanach Zjednoczonych. Fundusze te odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu cen na rynku kryptowalut.

Do 15 lutego 2024 roku ETF-y stanowiły około 75% nowych inwestycji w bitcoina, co znacząco wpłynęło na jego wartość.

Zmieniająca się struktura inwestycji, w której dominuje kapitał instytucjonalny, może być sygnałem, że obecny cykl wzrostowy BTC będzie bardziej zrównoważony, ale jednocześnie stabilny.

Nowe maksima na horyzoncie?

Analiza techniczna bitcoina, jak wskazuje Nathan Thompson z Bybit, sugeruje, że kryptowaluta ta jest obecnie w drugiej fazie cyklu wzrostowego. Historyczne wzorce pokazują, iż BTC często najpierw odbija się od swoich minimów, by następnie prze

kroczyć poprzednie maksima i osiągnąć nowe, wyższe poziomy cenowe. Jeśli obecny trend się utrzyma, istnieje duże prawdopodobieństwo, że największa z kryptowalut ponownie przebije swoje historyczne szczyty i wejdzie na nowe, niezbadane terytorium.

W chwili pisania tego tekstu za jednego bitcoina trzeba zapłacić około 59,4 tys. dol. W ciągu ostatniej doby jego kurs zmalał o 0,44%.