FSB – kryptowaluty to zagrożenie dla globalnego systemu finansowego

Szwajcarska organizacja Financial Stability Board (FSB) twierdzi, że kryptowaluty stanowią ryzyko dla światowego systemu finansowego. Prezes banku centralnego Holandii i jednocześnie przewodniczący FSB – Klass Knot, w swoim ostatnim raporcie naciskał na regulatorów, by stworzyli jasne zasady dotyczące aktywów cyfrowych. 

Wzrost znaczenia kryptowalut w systemie stwarza ryzyko

Według FSB niepokojąca jest przede wszystkim coraz większa ekspozycja instytucji na rynek kryptowalut, która wzmacnia jego powiązanie z systemem finansowym.

Zagrożenie mają stanowić także stablecoiny. Organizacja uważa, że w przypadku ich masowej wymiany na dolary lub inne aktywa, przy nieodpowiednim zabezpieczeniu, konsekwencje odczułby cały rynek.

„Gdyby główny stablecoin zawiódł, możliwe, że płynność w ekosystemie kryptowalut (w tym w zdecentralizowanych finansach) może zostać ograniczona, zakłócając handel i powodując stres na rynkach”

Kolejne z kłopotów to wysoka dźwignia finansowa na nieregulowanych giełdach, która, zdaniem FSB mogłaby przyczynić się do większych strat, wpływających następnie na resztę systemu, a także bezpieczeństwo DeFi.

Tutaj FSB zwraca uwagę na to, że do września 2021 roku, 75% włamań, przyczyniających się do kradzieży aktywów o wartości około 481 milionów dolarów, dotyczyło właśnie zdecentralizowanych finansów.

Kryptowaluty niebezpieczne tak, jak kredyty sub-prime?

Zgodnie z raportem, kapitalizacja rynku aktywów cyfrowych w 2021 roku wzrosła do 2.6 tryliona dolarów amerykańskich. Chociaż to wciąż niewielki ułamek systemu finansowego, FSB porównuje ryzyko związane z kryptowalutami do ekspozycji na kredyty sub-prime, które doprowadziły do kryzysu w 2008 roku.

“Jeśli instytucje będą zwiększać zaangażowanie w rynki cyfrowych aktywów, może mieć to nieoczekiwany wpływ na ich bilanse i płynność. Tak jak w przypadku kryzysu związanego z kredytami sub-prime, niewielka ekspozycja wcale nie musi równać się niewielkiemu ryzyku, szczególnie jeśli mamy do czynienia z brakiem transparentności i odpowiednich regulacji”.

Obawy FSB dotyczące cyfrowych aktywów przybrały na sile w ostatnich latach, jednak organizacja jest tylko jedną z wielu, które uważają je za ryzyko. Kolejnym z ważniejszych podmiotów jest tu SEC, który od jakiegoś czasu mówi o uregulowaniu rynku, w celu zabezpieczenia konsumentów.