Wierzyciele FTX są wściekli, ale decyzja giełdy może wywołać kolejne wzrosty kryptowalut | Wiadomości | CrypS.

Wierzyciele FTX są wściekli, ale decyzja giełdy może wywołać kolejne wzrosty kryptowalut

Giełda FTX

Zbankrutowana giełda kryptowalut ujawniła kolejne szczegóły dot. swojego planu spłaty wierzycieli. Ci jednak nie ukrywają swojego niezadowolenia z tego, na jakich warunkach ten proces ma się odbywać. Analitycy uważają jednak, że jest to szansa, by wywołać kolejne wzrosty na rynku cyfrowych aktywów.


  • FTX zamierza finalnie spłacić swoich klientów w dolarach amerykańskich, a nie tokenach, które ci posiadali na platformie przed jej załamaniem. To rodzi jednak kolejne reperkusje dla inwestorów,
  • Badacze z K33 uważają jednak, że takie rozwiązanie jest dobre dla rynku kryptowalut, bowiem prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu presji zakupowej, która wybije ceny cyfrowych aktywów na północ.

Złe, brzydkie i niedobre FTX spłaca swoje długi

Trzeba przyznać, że John J. Ray III, który zastąpił Sama Bankmana-Frieda na stanowisku dyrektora generalnego zbankrutowanej giełdy FTX, stanął na wysokości zadania, by pozyskać kapitał na poczet spłaty jej klientów.

Co więcej, jego zespół dołożył wszelkich starań, by większość wierzycieli mogła otrzymać dodatkowy procent rekompensaty za poniesione straty finansowe w wyniku załamania się płynności na platformie, która finalnie upadła w ciągu kilku dni.

Łącznie z wypłaconymi odsetkami upadły gigant rynku kryptowalut ma do wypłacenia od 14,5 do 16,3 miliarda dolarów.

Z jednego strony to fajnie, że po 2 latach poszkodowani inwestorzy otrzymają zwrot swoich środków, i to z nawiązką, jednakże jest pewien szczegół, który budzi ich frustrację. Otrzymają oni gotówkę w postaci dolarów amerykańskich, a nie cyfrowe aktywa, które mieli zdeponowane w portfelach giełdowych.

A dla wielu osób oznacza to jednak diametralną różnicę, a i także kolejne niedogodności. Skoro są jakby zmuszeni do wyjścia z kryptowalut do fiatów, oznacza to dla nich między innymi powstanie obowiązku podatku od zysków kapitałowych.

Poza tym, klienci giełdy otrzymają wartość kryptowalut, jaką te posiadały w momencie upadku FTX, gdy bitcoin znajdował się w okolicach poniżej 20 tys. dolarów. Biorąc pod uwagę, że obecnie znajduje się on powyżej 65 tys. dolarów, to daje ponad trzykrotną przebitkę, z której ci nie będą mieli jak się cieszyć.

Nie mówiąc już oczywiście o innych cyfrowych aktywach, które od tamtego czasu zdołały się podnieść o kilkadziesiąt, jak nie kilkaset procent na swoim wykresie cenowym, jak np. Solana.

K33: W tym szaleństwie jest metoda

Firma analityczna K33 dostrzega jednak pewne pozytywy całej tej sytuacji. Albo może inaczej: próbuje znaleźć szanse wykorzystania tego rozwiązania na korzyść rynku. Zakłada się, że proces spłaty wystartuje nie szybciej jak na jesień tego roku.

Badacze prognozują, że inwestorzy, którzy otrzymają zwrot gotówki, będą chcieli momentalnie zamienić ją ponownie na kryptowaluty. To natomiast doprowadzi do powstania kolejnej presji zakupowej, która napędzi wzrosty topowych kryptowalut.

Giełda FTX



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.