Turcja wybiera prezydenta. Wynik wyborów może mieć znaczenie dla bitcoina

W Turcji trwają wybory prezydenckie. W I turze liczą się głównie dwaj politycy. Co ciekawe, obaj mają zupełnie inne podejście do kryptowalut. Wynik elekcji może więc mieć wpływ na branże Web3.

---

Wybory w Turcji

Wyborcy w Turcji wybierają dziś prezydenta. Tym jest obecnie Recep Tayyip Erdogan, który rządzi krajem od 2003 r., kiedy to został premierem. Choć przez wiele lat jego polityka była chwalona, dziś Turcja przechodzi kryzys – zarówno gospodarczy (wysoka inflacja na poziomie 50%) i polityczny (Erdogan poszedł w kierunku autorytaryzmu). W efekcie na znaczeniu zyskał Kemal Kilicdaroglu, który także stara się o prezydenturę. Zgodnie z ostatnimi sondażami ma szansę wygrać walkę o władzę w I turze. Nawet jeżeli się mu to nie uda, w “dogrywce” będzie faworytem.

Kwestia kryptowalut

Wynik wyborów interesuje nas także dlatego, że poglądy polityczne Kilicdaroglu są skrajnie inne niż Erdogana. Chce on nie tylko przywrócić wolne media i niezawisłość sądów. Jego celem jest otwarcie kraju na nowe technologie związane z ideami Web3.

Przypomnijmy, że prezydent Recep Erdogan we wrześniu 2021 r. ogłosił “wojnę” z kryptowalutami i dodał, że jego rząd „absolutnie nie ma zamiaru ich przyjmować”. Zignorował też potrzebę uregulowania rynku, co skończyło się m.in. aferą związaną z upadkiem jednej z giełd i ogromnymi stratami inwestorów.

Kilicdaroglu obiecał, że „jak tylko dojdziemy do władzy [on i jego partia], zniesiemy zakaz [korzystania z] PayPala“. Obiecał też pomoc w rozwoju platform, jakie są oparte na ideach Web3. “Zakończymy bezkrólewie gospodarcze, naukowe i polityczne w Turcji”, dodał w rozmowie z BBC. “Kraj, w którym nasi przedsiębiorcy i młodzi ludzie mogą swobodnie egzystować, jest już bardzo blisko. Zrobimy to z najbystrzejszymi umysłami świata i naszego kraju”, kreślił wizję nowoczesnej Turcji. Zdradził, że jest w kontakcie “z różnymi interesariuszami. Blockchain i kryptowaluty to obszary, w których pojawią się nasze inicjatywy o wartości 1 miliarda dolarów, tzw. jednorożce”, deklarował.

Można założyć, że wśród wyborców Kilicdaroglu są entuzjaści kryptowalut. Wstępne wyniki elekcji poznamy zapewne wieczorem.