Tether idzie na współpracę z władzami USA. Będzie zamrażać środki wskazanych podmiotów

Tether zaczyna ściśle współpracować z organami ścigania i regulacyjnymi. Firma będzie zamrażać środki wskazanych przez władze podmiotów, które są podejrzewane o wrogie działania względem USA.

---

Tether staje w opozycji do wrogów USA

Tether, emitent czołowego stablecoina na rynku kryptowalut, zaczyna właśnie kontrole mające na celu zamrożenie środków związanych z osobami oraz podmiotami objętymi sankcjami znajdującymi się na liście Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych Stanów Zjednoczonych (OFAC).

Firma dodaje, że działania te uzupełnią “istniejące protokoły bezpieczeństwa” i stanowią “aktywny wysiłek mający na celu jeszcze bliższą współpracę ze światowymi organami regulacyjnymi i organami ścigania”.

Warto dodać, że powyższe oznacza pewną zmianę. W sierpniu 2022 r. Tether ogłosił, że nie będzie zamrażać objętych sankcjami adresów Tornado Cash, chyba że otrzyma wyraźne polecenie od organów ścigania.

Dokonując dobrowolnego zamrażania adresów portfeli nowo dodanych podmiotów do listy SDN i zamrażania wcześniej dodanych adresów, będziemy w stanie jeszcze bardziej wzmocnić pozytywne wykorzystanie technologii stablecoinów i promować ich bezpieczniejszy ekosystem dla wszystkich użytkowników

– powiedział Paolo Ardoino, dyrektor generalny firmy.

Kryptowaluty – szansa dla przestępców i zagrożenie dla władz?

Powyższe prowokuje więc ponownie pytanie, czy kryptowaluty to zagrożenie dla władz i bezpieczeństwa i zarazem szansa dla terrorystów i przestępców. Nie da się jednak odpowiedzieć na nie “tak” lub “nie”. Stosowne jest za to: “to zależy”.

Jak każda technologia, też blockchain niesie za sobą szanse i zagrożenia. Oczywiście transfery środków w ramach blockchainów są w dużej mierze anonimowe i mogą pomagać przestępcom. Z drugiej strony, jak widać po przykładzie działania Tethera, kooperacja władz z prywatnymi emitentami kryptowalut niweluje takie zagrożenia i jednocześnie poprawia wizerunek blockchainowych projektów.

Jak widać, regulacje rynku i współpraca na linii państwo-firmy są koniecznością, jeżeli chcemy doprowadzić do zwiększonej adopcji. W przeciwnym razie urzędnicy i służby będą blokowały rozwój protokołów łańcuchów bloków, bowiem mogą uznać, że te stanowią zagrożenie dla społeczeństw (poprzez pośrednią pomoc w finansowaniu grup przestępczych i terrorystów).