Ponad 85% SCAMów z III kwartału 2023 r. było niewykrywalnych wśród inwestorów. Hacken ujawnia powód

Znany audytor specjalizujący się w branży blockchain wyjaśnił, że kluczowym czynnikiem w ocenie “legalności” danego projektu kryptowalutowego jest poddanie go audytowi strony trzeciej.

---

Niestety potencjalni interesariusze wirtualnych walut rzadko zwracają uwagę na wynik oceny danej kryptowaluty, który może być negatywny. Niektórzy użytkownicy nie zważając na to, zadowalają się samym faktem, iż została ona poddana audytowi.

Dlaczego inwestorzy nie widzą czerwonych flag?

Według platformy Hacken szybki sukces projektów takich jak, shiba inu (SHIB) czy pepe (PEPE) sprawia, iż potencjalni interesariusze wirtualnych walut tracą czujność. W efekcie po wejściu na rynek nowego tokena mają oni nadzieję na jego silny wzrost. Występuje u nich tzw. FOMO (w tym konkretnym przypadku strach przed niedokonaniem inwestycji, zanim cena wzrośnie już za wysoko).

Zdaniem dyrektora generalnego firmy Hacken – Dmytro Budorina – pęd do szybkich zysków prowadzi wielu inwestorów cyfrowych aktywów do przeoczenia oczywistego ryzyka, a także skoku na oślep w takie inwestycje.

Należy przy tym dodać, że oszuści stają się coraz bardziej wyrafinowani. Hacken podkreśla, iż są oni dobrzy w naśladowaniu “udanych” projektów. Nieuczciwe osoby często odwołują się także do dobrze prosperujących wirtualnych walut, aby przyciągnąć uwagę użytkowników.

Prostota inwestycji w kryptowaluty może mieć wady

Łatwość nabycia wirtualnych walut staje się w niektórych przypadkach pułapką. Dmytro Budorin wyjaśnia, że często wystarczy tylko kilka kliknięć, aby kupić dane cyfrowe aktywo. Prowadzi to więc do podejmowania impulsywnych decyzji, które mogą potęgować problem związany z oszustwami.

W raporcie od Hacken w szczególności zwrócono uwagę na tzw. rug pulle. Te zaś stanowiły aż 65,1% oszustw w III kwartale br. Metoda ta polega na sztucznym zawyżaniu wartości danego tokena, a następnie wyciągnięciu z niego płynności. Osoby, które kupiły taką wirtualną walutę, często zostają więc z bezwartościowym tokenem.

Co więcej, łatwość stworzenia projektów kryptowalutowych powoduje, iż te skupione na oszustwach mogą się bardzo szybko mnożyć.