NBP skupuje złoto na w rekordowych ilościach. Polski bank centralny w światowej czołówce
Banki centralne kupiły rekordowe 483 tony złota. I to tylko w pierwszej połowie 2024 roku. Doprowadziło to do skoku ceny kruszcu.
- Złoto jest niemal historycznie drogie.
- To efekt zakupów banków centralnych.
Banki centralne kupują złoto
W poście na X z 2 września Kobeissi Letter poinformowało, że banki centralne kupiły w I poł. br. aż 483 tony złotego kruszcu.
To o 5% więcej niż wynosił poprzedni rekord wynoszący 460 ton, który został ustanowiony w pierwszej połowie 2023 r. W drugim kwartale 2024 r. banki centralne kupiły 183 tony złota, co oznacza wzrost o 6% rok do roku.
BREAKING: Global net gold purchases by central banks reached 483 tonnes in the first half of 2024, the most on record.
This is 5% higher than the previous record of 460 tonnes set in the first half of 2023.
In Q2 2024, central banks bought 183 tonnes of gold, marking a 6%… pic.twitter.com/dtu2YoWFJv
— The Kobeissi Letter (@KobeissiLetter) September 1, 2024
Okazuje się, że liderem skupu był… Narodowy Bank Polski! Wraz z nim przodowały Bank Rezerw Indii i Bank Centralny Turcji.
Prezes NBP Adam Glapiński ujawnił, że jego celem jest zabezpieczenie waluty złotem na poziomie 20%. Tak, jedną piątą jego rezerw ma stanowić kruszec!
Skąd taka polityka?
Dlaczego jednak banki centralne skupują tyle złota? Założyciel Tolou Capital Management – Spencer Hakimian – twierdzi, że Chiny, Indie, Rosja i Arabia Saudyjska „nie ufają już zachodnim aktywom rezerwowym”.
Działania Wschodu mają więc wymiar polityczny. Z kolei w przypadku Polski może chodzić o zagrożenie wojną, niekonieczne nawet kinetyczną, ale hybrydową. NBP może chcieć zabezpieczyć polskiego złotego przed skutkami tej ostatniej – destabilizacją gospodarki i spadku kursu PLN.
Pytanie, czy złoto będzie rosło w nieskończoność. Nie. Pamiętajmy, że zbliża się okres obniżek stóp procentowych przez Fed.
Z jednej strony osłabi on dolara, a więc powinien przełożyć się na wzrosty wycen aktywów – akcji, kryptowalut i złota. Tyle że pamiętajmy, że rynek wie już o pierwszej, niemal pewnej obniżce i już teraz zaczął ją powoli wyceniać. 18 września, gdy do cięcia w końcu dojdzie, możemy zobaczyć korektę.
Oczywiście długoterminowo kurs złota będzie rósł, należy jednak pamiętać, że to walor jak każdy inny – podlega prawom ekonomii: okresom hossy i bessy. To tym ważniejsze, że wiosną Ludowy Bank Chin przestał kupować złoto, uznając, że te jest już “drogie”.
Dziś za jedną uncję złota płaci się 2499 USD.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.