Michael Saylor ma złą wiadomość dla fanów altcoinów. Dlaczego wspiera działania SEC?

Michael Saylor, założyciel MicroStrategy i największy fan bitcoina na świecie, twierdzi, że SEC uzna ETH za papier wartościowy i odrzuci wnioski o spotowe ETF-y tej kryptowaluty. Taki sam los spotka BNB, SOL, XRP i ADA. Skąd ten pesymizm?

• Michael Saylor twierdzi, że SEC ostatecznie uzna topowe altcoiny za papiery wartościowe i przez to odrzuci wnioski o powstanie ETF-ów tychże,
• Saylor jest maksymalistą BTC, co wiele wyjaśnia.

Michael Saylor stawia tylko na bitcoina

Na niedawnej konferencji Bitcoin For Corporations Saylor powiedział, że topowe alty, czyli ETH, BNB, SOL, XRP i ADA to w oczach SEC papiery wartościowe. Temu też Komisja nie zatwierdzi wniosków o powstanie ETF-ów spot tychże.

Żaden z tych tokenów nigdy nie będzie częścią spotowego funduszu ETF, żaden z nich nie zostanie przyjęty na Wall Street i żaden z nich nie znajdzie uznania wśród głównych inwestorów instytucjonalnych

– oświadczył Saylor.

#Bitcoin – There is No Second Best pic.twitter.com/PLDgwGwF9J

— Michael Saylor⚡️ (@saylor) May 2, 2024

Słowa te padły w szczególnym okresie. Za kilkanaście dni wypada ostateczny termin wydania decyzji w sprawie powstania ETF-ów spot ethera autorstwa VanEck i Ark Invest. SEC musi powiedzieć “tak” lub “nie” kolejno w dniach 23 i 24 maja. Jeżeli chce zrobić to samo, co w przypadku BTC (czyli od razu “klepnąć” wszystkie wnioski o ETF spot) to już w maju musi zatwierdzić także fundusze pozostałych wnioskodawców. W tym BlackRock.

Jeżeli proroctwo świętego Saylora (serio, gość w PEWNYM środowisku uchodzi za kogoś takiego, ale o tym za chwilę) się sprawdzi, oznaczałoby to wielkie problemy dla rynku i inwestorów altcoinów. SEC mogłaby wymagać od giełd usunięcia z nich ETH i innych wskazanych altów. W praktyce pozostałby na nich tylko bitcoin. I tu dochodzimy do tematu maksymalistów.

Ech ci maksymaliści!

Właśnie, Saylor jest jednym z tzw. maksymalistów bitcoina. To ludzie, którzy uważają, że tylko bitcoin jest super i wyłącznie w tę kryptowalutę warto lokować kapitał. Patrzą na dzieło Satoshi’ego Nakamoto bezkrytycznie. I to ich problem. Nie zauważają, że technologia idzie do przodu i np. Ethereum czy Solana oferują o wiele więcej niż sieć Bitcoin.

Opinia Saylora bierze się właśnie z takiej – dość infantylnej, dodajmy – postawy. Zapatrzenia w bitcoina jak jakiegoś bożka. Nie pomaga to w trzeźwej ocenie sytuacji. Chyba że chodzi o coś innego…

Zauważmy też, że MicroStrategy inwestuje w BTC. W interesie tej firmy jest, by kapitalizacja altcoinów została przelana na rynek BTC. Jej bitcoinowe zasoby byłyby wtedy więcej warte. Może więc Michael to bardziej cynik niż maksymalista?

Na koniec dodajmy, że szanse na ETF ETH nie są może dziś szczególnie wysokie, ale wielu ekspertów uważa, że powstanie takich funduszy jest kwestią czasu. Już teraz istnieją ETF-y futures etheru w USA i ETF-y spot ETH w Hongkongu.