Maksymalista bitcoina przekracza granice dobrego smaku. Społeczność kryptowalut nie pozostawia na nim suchej nitki | Wiadomości | CrypS.

Maksymalista bitcoina przekracza granice dobrego smaku. Społeczność kryptowalut nie pozostawia na nim suchej nitki

Max Keiser atakuje CEO Cardano

Nie od dziś wiadomo, że radykalni zwolennicy BTC, czyli tzw. bitcoin maxi, nie uznają żadnej innej kryptowaluty na tym rynku i atakują twórców altcoinów. Oficjalny doradca Salwadoru ds. bitcoina – Max Keiser – uderzył na X w CEO Cardano – Charlesa Hoskinsona – a potem wdał się w agresywną dyskusję z jego obrońcami.


  • Max Keiser twierdzi, że CEO Cardano oraz jeden z twórców Ethereum – Charles Hoskinson – jest kłamcą oraz sprzedawcą “śmieciowych projektów”,
  • Programista jednak nie pozostał mu dłużny i w dość ironicznym stylu odpowiedział na zaczepki dziennikarza,
  • Społeczność kryptowalut bardzo szybko wytknęła radykalnemu zwolennikowi BTC jego hipokryzję i przytoczyła pewne zjawisko sprzed dekady.

Kolejna “odklejka” Maxa Keisera

Posiadanie własnych przekonań i umiejętność wygłaszania oraz bronienia swoich racji, to cenne umiejętności, zwłaszcza w dobie globalnego dostępu do Internetu. Jednakże popadanie w skrajny radykalizm, w imię którego nawołuje się do eksterminacji innych zjawisk w danym ekosystemie jest zazwyczaj przejawem patologii i powinna nam się zapalić czerwona lampka w stosunku do takiej osoby.

A tego typu człowiekiem jest amerykański dziennikarz finansowy, który pełni także rolę doradcy rządu Salwadoru ws. bitcoina, czyli Max Keiser. Ten zagorzały entuzjasta największej z kryptowalut regularnie atakuje topowe altcoiny, nazywają je rug pullami lub zwykłymi śmieciami. Dziennikarz ten jest znany także ze wskazywania palcem winnych konkretnej sytuacji dot. kursu BTC, przez co częściowo może nawoływać do bojkotu danego podmiotu. Generalnie, dość toksyczny typ człowieka. Aż dziwne (a może wręcz przeciwnie), że współpracuje z rządową instytucją.

Wczoraj natomiast zaatakował na X programistę Charlesa Hoskinsona, czyli twórcę takich blockchainów, jak Ethereum i Cardano. Opublikował na portalu społecznościowym nagranie przedstawiające człowieka wyciąganego ze ścieków, który jest nimi w całości ubrudzony, a w opisie posta napisał, że jest to właśnie CEO Cardano, który “wyłania się ze swojej kryjówki shitcoinów”.

Programista nie puścił płazem tej próby zniewagi i odpisał dość lakonicznie, jednakże dobitnie dziennikarzowi stwierdzając, że zachowanie niektórych maksymalistów można ocenić naprawdę nisko, ale dla Keisera to już chyba pozostaje tylko loch.

Co więcej, społeczność Cardano nie poprzestała na klaskaniu programiście za jego response i bardzo szybko wyprowadzono kontratak w stronę Keisera przypominając mu sytuację sprzed dekady, która miała świadczyć o jego hipokryzji.

Otóż w 2014 roku na rynku altcoinów pojawił się inspirowany dziennikarzem token – MaxCoin (MAX) – i przytoczono w związku z tym artykuł serwisu CoinDesk, który cytuje maksymalistą BTC, gdy ten wyraził swoje poparcie dla MaxCoina.

Pisał wtedy na X (wtedy jeszcze Twitter, oryginalny wpis niestety już został usunięty przez autora), że “Maxcoin poszedł do szkoły na BTC, a jego kryptografia jest w rzeczywistości silniejsza“. Tak więc nie wszystko inne niż BTC, to jednak śmieć.

Keiser oczywiście chętnie dyskutował z ludźmi w komentarzach pod swoim wpisem atakującym Hoskinsona, jednakże po raz kolejny obnażył swój infantylny charakter, gdy próbował atakować rodziny internautów.

Max Keiser atakuje CEO Cardano

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.