Elon Musk kolejny raz sugeruje, że dogecoin zagości na X

Elon Musk, szef Tesli, SpaceX i właściciel X, po raz kolejny zasugerował, że na jego portalu może zagościć dogecoin (DOGE).

---

Dogecoin jednak pojawi się na X?

Elon Musk od dawna pała do dogecoina dziwną sympatią. Co jakiś czas pisze o nim w social mediach, puszczając oko inwestorom. Ci odpowiadają swoim kapitałem, podnosząc kurs memecoina.

W środowym poście Musk napisał, że X to miejsce przyjazne DOGE.

X to miejsce przyjazne psom

– napisał na X (czyli niedawnym Twitterze).

X is a dog & Doge friendly place!

— Elon Musk (@elonmusk) August 23, 2023

 

Oczywiście, jak nie trudno było przewidzieć, post, wywołał skok ceny DOGE, choć mało imponujący. Kryptowaluta zdrożała w skali doby o 1,68%, osiągając cenę 0,063 USD.

DOGE na X ma sens!

Inna sprawa, że adopcja DOGE na X miałaby sens, bowiem Musk od dawna sugeruje, że chce przekształcić Twittera w X, czyli super-portal od wszystkiego. Ta miałaby nie tylko służyć, jak ma to miejsce dziś, do wymiany myśli (nierzadko niestety nieszczególnie głębokich), ale też do handlowania czy płacenia. Kryptowaluty mogłyby w tym planie odegrać ważną rolę.

Przypomnijmy, że w zeszłym miesiącu Musk przedstawił nowe logo serwisu społecznościowego, pierwotnie zaprojektowane przez DogeDesignera. Ponownie doprowadził wtedy do wzrostu wartości DOGE.

pic.twitter.com/dxbsqwcYv7

— Elon Musk (@elonmusk) July 25, 2023

Do tego biznesmen umieścił symbol DOGE w swojej biografii na X, czym dodatkowo podsycił nadzieje inwestorów na to, że w końcu umożliwi użytkownikom portalu płacenie dogecoinami.

Problem polega jednak na tym, że to wszystko tylko słowa i posty. Musk – słynący z dość dziwnego poczucia humoru – trochę chyba bawi się rynkiem, co jakiś czas subtelnie obiecując fanom kryptowalut, że tuż za rogiem czai się jego blockchainowa rewolucja. Czyny jednak o tym nie świadczą. Pomijając może to, że np. SpaceX i Tesla zainwestowały w bitcoiny, które do teraz hodlują.

Sam dogecoin został pierwotnie pomyślany jako żart i stworzony przez grupę inżynierów w 2013 roku. Z czasem przekształcił się jednak w znaczący zasób cyfrowy, który dziś może pochwalić się aż ósmym miejscem na rynku pod względem kapitalizacji.