CEO Bitwise ujawnia prawdę o instytucjach na rynku bitcoina. Która korporacja planuje jeszcze zakup kryptowaluty? | Wiadomości | CrypS.

CEO Bitwise ujawnia prawdę o instytucjach na rynku bitcoina. Która korporacja planuje jeszcze zakup kryptowaluty?

Bitcoin korporacje

Adopcja bitcoina przez inwestorów instytucjonalnych postępuje. To jest niezaprzeczalny fakt, a skala tego zjawiska zaczęła rosnąć po uruchomieniu spotowych ETF-ów na tę kryptowalutę w USA. Okazuje się jednak, że wiele korporacji działa na tym rynku, ale nie chcą ujawniać tej informacji publicznie.


  • Hunter Horsley przyznał w najnowszym wywiadzie, że z funduszy giełdowych (ETF-ów) na bitcoina korzystają instytucje, które lokują miliardy dolarów w ten rynek. Jednakże z pewnych względów wolą robić to bez ujawniania tego opinii publicznej,
  • CEO Bitwise spodziewa się, że gdy wiele tego typu gigantów z różnych branż zacznie ujawniać swoje zasoby posiadanych bitcoinów, będzie to kolejny katalizator do silnych wzrostów na wykresie bitcoina,

Bitcoin ma więcej inwestorów niż się wydaje

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że dzięki składanym obowiązkowo raportom 13F do amerykańskiej SEC przez zarządców aktywami dowiedzieliśmy się o kolejnych wielkich sumach zainwestowanych przez korporacje w bitcoina za pośrednictwem ETF-ów.

Między innymi kluczowy fundusz hedgingowy – Millennium Management – ujawnił, że posiada prawie 2 miliardy dolarów ulokowane w BTC.

Takie doniesienia zawsze cieszą, bowiem stanowią potwierdzenie tego, że popyt na króla kryptowalut nie maleje, a jego walory dostrzega coraz więcej istotnych podmiotów z różnych rynków. Wszystko to prowadzi finalnie do tego, że wartość rynkowa bitcoina będzie się zwiększać.

Dyrektor generalny firmy Bitwise – uznanej firmy specjalizującej się w ETF-ach na kryptowaluty – stwierdził natomiast, że opinia publiczna nie zdaje sobie nawet sprawy, jak szybko postępuje cały proces adopcji instytucjonalnej oraz rozmowy o dalszych regulacjach tego sektora.

Kilka dni temu napisał na X, że rozmawiał z przedstawicielami narodowego funduszu majątkowego pewnego kraju i dowiedział się, że ten posiada znaczne udziały w wydobyciu bitcoina.

Wczoraj natomiast był gościem podcastu Coin Stories i w rozmowie z Natalie Brunel przyznał, że ogromne firmy technologiczne inwestują w cyfrowe złoto, z tym że wolą tego nie ujawniać.

Niezwykłym elementem obecnej sytuacji jest to, że tak wielu ważnych inwestorów, firm i przedsiębiorstw wchodzi na rynek bitcoina, ale wielu z nich chce na razie pozostawać poza zasięgiem radaru

– powiedział CEO Bitwise.

Zwrócił uwagę na fakt, że w przypadku jednego z takich podmiotów chodzi o kwotę rzędu 2,3 miliarda dolarów. Podzielił się również swoją refleksją, że gdyby ludzie wiedzieli, jakie korporacje kupują bitcoina, mogłoby się to mocno odbić na ich postrzeganiu inwestycji w kryptowaluty.

Która firma planuje zainwestować w bitcoina?

Horsley prognozuje, że w przyszłym roku fundusze giełdowe skupione na bitcoinie mogą odnotować napływ kolejnych inwestorów instytucjonalnych.

Jego zdaniem w kolejce do dołączenia na ten rynek czeka Meta. Gdy taka sytuacja faktycznie dojdzie do skutku i zostanie to ogłoszone publicznie, może napędzić lawinę nowych korporacji skupujących BTC.

Kiedy otrzymamy te ogłoszenia i ludzie to zobaczą… sprawy będą toczyć się znacznie szybciej niż w przeszłości, kiedy było mniej przykładów

–  podsumowuje.

I to jest fakt, bowiem wystarczy przypomnieć sobie sytuację z 2020 i  2021 roku, gdy tacy giganci, jak Tesla czy MicroStrategy ogłosi, że zaczęli kupować bitcoina. Zdecydowanie popchnęło to kurs tego aktywa na północ i napędziło poprzednią hossę.

Co więcej, Tesla do dziś HODLuje swoje BTC i nie sprzedała posiadanych monet od połowy 2022 roku. MicroStrategy natomiast regularnie dokupuje kolejne partie BTC i od jakiegoś czasu kontroluje już ponad 1% jego całkowitej podaży.

Bitcoin korporacje



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.