Alameda sztucznie pompowała ceny altcoinów, nim te pojawiły się na FTX

Eksperci z Network Contagion Research Institute (NCRI) opublikowali raport, w którym zwrócili uwagę na powiązania między postami Alamedy Research dot. poszczególnych altcoinów w mediach społecznościowych a wzrostem liczby tweetów o tej samej tematyce publikowanych na Twitterze przez boty.

---

Wspomniane badania wykazały, że aktywność botów odegrała kluczową rolę w napompowaniu cen kryptowalut tj. the sandbox (SAND), gala (GALA), gods unchained (GODS) i looksrare (LOOKS). 

Alameda podejrzewana o manipulację na rynku

Najnowsza analiza przedstawiona przez NCRI sugeruje, iż boty obecne na Twitterze mogły mieć duży udział w sztucznym zawyżaniu wartości niektórych altcoinów. Badacze pochylili się nad próbką różnych wirtualnych walut notowanych na upadłej giełdzie FTX. Co więcej, wzięli oni pod lupę ponad 3 mln tweetów opublikowanych od 1 stycznia 2019 r. do 27 stycznia 2023 r.

Okazało się, iż w przypadku połowy kryptowalut oferowanych przez platformę założoną przez Sama Bankmana-Frieda “nieautentyczne” tweety wykazywały oznaki prognozowania późniejszej ceny. Posty publikowane przez boty miały celowo wpływać na zmianę wartości danego altcoina. 

“Nasuwa się tu pytanie, czy FTX lub Alameda zaangażowały się w skoordynowaną nieautentyczną działalność w mediach społecznościowych, aby sztucznie zawyżać wartości rynkowe?”

– zastanawiają się eksperci z NCRI.

Związek między mem coinami, a aktywnością botów

Innym ciekawym zjawiskiem były ruchy cenowe kryptowalut mających formę żartu tj. pepe coin (PEPE), czy PSYOP. Badania sugerują, iż obie te wirtualne waluty mogły znajdować się pod wpływem postów publikowanych przez boty. 

Analitycy odkryli gwałtowny wzrost nowo utworzonych fejkowych kont na Twitterze jeszcze przed uruchomieniem PEPE, które następnie publikowały treści dot. tego mem coina. Zdaniem ekspertów ukłon w stronę obu tych kryptowalut zrobił również Elon Musk, publikując dwa niepozorne tweety nawiązujące do nich tematycznie. 

Wpływ treści udostępnianych przez dyrektora generalnego Tesli był dość mocno widoczny 13 maja br., kiedy na jego twitterowym profilu pojawił się mem z wizerunkiem żaby. Kurs PEPE wzrósł po tym aż o 50% w ciągu doby. 

Podobne zjawisko polegające na wykorzystaniu mediów społecznościowych do sterowania kursem danego aktywa miało również miejsce na tradycyjnym rynku. Przykładem jest m.in. doprowadzenie do wzrostu cen akcji GameStop przez inwestorów komunikujących się na Reddicie.