Strajk w Hollywood. Padła propozycja kompromisu w sprawie wykorzystania AI
Stowarzyszenie Producentów Filmowych i Telewizyjnych opublikowało treść swojej oferty skierowanej do strajkujących przeciwko AI scenarzystów i aktorów. Dowiadujemy się z niej, jak Hollywood może wyjść z obecnego klinczu.
Hollywood boi się AI
Od paru miesięcy część Hollywood strajkuje. Scenarzyści i aktorzy chcą zablokować wykorzystywanie przez studia filmowe sztucznej inteligencji. W efekcie zastopowano prace nad niektórymi produkcjami.
22 sierpnia Stowarzyszenie Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) opublikowało szczegóły swojej propozycji dla strajkujących. Zgodnie z zapisami, generatywnej sztucznej inteligencji nie można uznać za coś równoważnego osobie piszącej scenariusze. Ma to swoje prawne konsekwencje, bowiem żadnego materiału stworzonego przez AI nie będzie można uważać za materiał chroniony.
Do tego w zapisach znalazł się punkt, zgodnie z którym materiały wyprodukowane w wyniku działania generatywnej sztucznej inteligencji nie będą miały wpływu na wypłaty, prawa i odszkodowania. Chociaż firmy mogą używać generatywnych skryptów tworzonych przez sztuczną inteligencję jako materiału źródłowego, każdy żywy twórca który przerobi scenariusz, otrzyma wynagrodzenie tak, jakby był oryginalnym autorem skryptu.
Do tego każde studio lub firma produkcyjna będzie musiała ujawnić źródło pochodzenia scenariusza.
W dokumencie poruszono także kwestie przejrzystości danych. Wcześniej autorzy rzadko mieli dostęp do wskaźników uzyskanych w wyniku ich pracy. Teraz mogliby analizować dane o oglądalności seriali czy filmów, które byłyby dostępne w kwartalnych poufnych raportach. Miałoby to jednak obejmować wyłącznie dane dot. wideo na żądanie (VOD).
AI nie można całkowicie powiedzieć “nie”
Wcześniej studia Hollywood odrzuciły prośbę Writers Guild of America, które domagało się całkowitego zakazania sztucznej inteligencji w procesie twórczym.
AI może być zagrożeniem dla artystów, choć dopiero za kilka lat. ChatGPT może i napisze scenariusz serialu czy filmu, ale będzie on raczej niskiej jakości. Program nie zastąpi dziś prawdziwego, utalentowanego człowieka. Większym problemem może okazać się pomysł skanowania twarzy aktorów i wykorzystywanie potem ich wizerunków np. w filmach czy reklamach.
Mimo protestów rynek nie mówi AI “nie”. 27 lipca Netflix opublikował ofertę pracy, z której wynika, że szuka eksperta ds. sztucznej inteligencji.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.