Uwaga na gry oparte na blockchainie! Wiele z nich zawiera niebezpieczne wirusy
Lubisz jednocześnie gry i kryptowaluty? Uważaj! W sieci czyha na ciebie niebezpieczeństwo – grasuje groźny, bezwzględny wirus „Realst”, który atakuje zarówno użytkowników systemów macOS, jak i Windows.
Nowy wirus
Realst wyróżnia się na tle innych wirusów szczególnym cynizmem i przebiegłością. Ukrywa się bowiem w blockchainowych grach, takich jak Brawl Earth i Dawnland. Jak się zarazić? Wystarczy zainstalować wspomnianą grę.
Realst potrafi działać jak prawdziwy biologiczny killer – atakuje po cichu, a potem kradnie poufne dane z przeglądarki internetowej i aplikacji portfela na kryptowaluty. W ten sposób umożliwia kradzież cyfrowych aktywów.
Co ciekawe, jak odkrył ekspert ds. cyberbezpieczenstwa, iamdeadlyz, Realst miał początkowo atakować użytkowników z systemem macOS. Ostatecznie użytkownicy systemu Windows też są zagrożeni. SentinelOne, organizacja zajmująca się cyberbezpieczeństwem, odkryła, że po sieci krąży aż 59 wersji wirusa. Utrudnia to jego pokonanie. Schemat działania twórców przypomina więc trochę to, jak działają biologiczne wirusy – szczepionka może być skuteczna na obecny wariant, ale niekoniecznie poradzi sobie z nowszymi. Tak samo programy antywirusowe mogą nie dać rady pokonać ostatnich wersji Realsta.
Jak nie dać się hakerom?
Powracamy więc do podstawowych zasad bezpieczeństwa w sieci i tego, jak nie dać się okraść oraz nie stracić kryptowalut.
Podstawowa zasada dot. nie instalowania oprogramowania z nieznanych źródeł. Tymi ostatnimi mogą być reklamy, jakie zobaczymy w mediach społecznościowych czy linki w wiadomości, jakie otrzymujemy od “znajomych” (pamiętajmy, że przestępca może się pod kogoś, kogo znamy, podszyć lub ukraść takiej osobie profil).
Aby czuć się bezpiecznie w sieci należy ściągać programy tylko i wyłącznie z oficjalnych sklepów z aplikacjami i z zweryfikowanych witryn internetowych.
Z pewnością dobrym pomysłem byłoby też posiadanie programu antywirusowego. Pamiętajmy jednak, że nie wystarczy posiadać takowy soft. Musimy także mieć jego płatną wersję, która umożliwia nam regularne aktualizowanie bazy danych wirusów, przed którymi program może nas chronić. Najlepiej aktualizować go nawet codziennie (to w końcu tylko parę kliknięć).
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.