Tyle średnio traci inwestor kryptowalut przez scamy na tym rynku

CEO Ava Labs

Chociaż kryptowaluty bez wątpienia stały się już aktywami zaliczanymi do głównego nurtu finansów, branża ta w dalszym ciągu musi mierzyć się z ogromnym problemem dotyczącym cyberprzestępczości. Większość inwestorów z tego sektora „nadziało się” na działania scamerów. 


  • Aż 83% przebadanych inwestorów krypto przyznało, że padło ofiarą hackerów lub scamerów.
  • Średnia wartość utraconych środków w wyniku powyższego wynosi 2622 dolary.

Cyberprzestępcy nie próżnują na rynku kryptowalut

Kryptowaluty mają nam do zaoferowania naprawdę wiele atrakcyjnych alternatyw w porównaniu do tradycyjnego sektora finansowego, ale również mają swoją ciemną stronę.

Sektor ten zawiera od groma pułapek zastawionych przez różnych oszustów i hackerów. Phishing to plaga, która każdego roku wysysa miliony dolarów z tego rynku. 

Jak wynika z najnowszego raportu firm Chainplay i Storible, od momentu dołączenia do niego aż 83% inwestorów stało się ofiarami cyberprzestępców.

Badania przeprowadzono na 2101 inwestorach oraz przeanalizowano 444 projektów. Odnotowano u wielu z nich sporo luk w ich zabezpieczeniach, co wyjaśnia skalę dokonywanych exploitów.

Jeżeli chodzi o średnią wartość łupu scamów lub hackerów przypadającą na jednego okradzionego użytkownika cyfrowych aktywów, to mowa tutaj o kwocie 2622 dolarów.

Najczęściej osoby te dawały się nabrać na deepfake’i w różnych mediach społecznościowych, gdy ktoś podszywał się pod dany podmiot (34%). Włamania do portfele giełdowe stanowią 21% strat środków wśród badanych, a ataki phishingowe 19%.

W raporcie wspomniano również o tym, że przez ostatnie 15 lat działania tej branży, z giełd kryptowalut skradziono łącznie 27 miliardów dolarów.

Co więcej, scentralizowane giełdy (CEX) notują aż 27 razy większe straty niż platformy zdecentralizowane (DEX), chociaż paradoksalnie to te drugie stanowią częściej cel ataków.

Ponadto ustalono, że każdy większy projekt kryptowalutowy musi się mierzyć ze średnio ośmioma witrynami phishingowymi i siedmioma fałszywymi kontami X w skali roku.

Jak nie dać się oszukać na kryptowaluty?

W wielu przypadkach istotną kwestią jest to, że sami otwieramy drzwi do naszych kryptowalutowych skarbców przed cyberprzestępcami.

Samoopieka nad kluczami prywatnymi do walletów wciąż kuleje. Zapisujemy bardzo wrażliwe dane na urządzeniach, na których złośliwe oprogramowanie bardzo łatwo może je odnaleźć.

Klikamy także w różne podejrzane linki, nie korzystamy z programów antywirusowych i nie stosujemy zabezpieczeń, jak chociażby podwójna autoryzacja przy logowaniu się na różne platformy.

W tym artykule opisaliśmy dokładnie, jak działać na rynku cyfrowych aktywów przy zachowaniu jak największej ostrożności.

CEO Ava Labs

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama
Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.