Tokeneo zawiesza działalność. Czy inwestorzy zostaną bez grosza? | Wiadomości | CrypS.

Tokeneo zawiesza działalność. Czy inwestorzy zostaną bez grosza?

Autor: Redakcja
Redaktor: Albert Czajkowski
tokeneo

Jak informowaliśmy w piątek giełda Tokeneo, której CEO jest Tomasz Rozmus, zawiesiła działalność. Platforma rozesłała e-maila do użytkowników, w którym informowała, że przyczyną jest wypowiedzenie rachunków bankowych i odmowa współpracy ze strony procesorów płatności. Teraz okazuje się, że giełda została wystawiona na sprzedaż za 2,5 mln polskich złotych, a “tymczasowo” zablokowane środki, mogą okazać się być zablokowane na dłużej lub na zawsze.

W związku z zaistniałą sytuacją Tomasz Rozmus przeprowadził dzisiaj live z użytkownikami. CEO projektu zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania inwestorów. Wygląda jednak na to, że cały live był jedynie próbą zachwalania biznesu i jego sprzedaży. W trakcie live’a Tomasz Rozmus nie odpowiedział na żadne pytanie, które inwestorzy zadawali w komentarzach, a za upadek platformy winę zrzucał na pandemię COVID-19, polski rząd, banki i “znanego” inwestora z UK, którego nazwiska nie wymienił.

W piątkowym oświadczeniu, Tokeneo zapewniało swoich klientów, że jest to tylko tymczasowe zawieszenie działalności. Dziś dowiadujemy się, że cały projekt i wszystkie jego narzędzia zostały wystawione na sprzedaż za 2,5 mln złotych. Użytkownicy, których aktywa miały “niezmiennie pozostać zabezpieczone” do ich dyspozycji, będą musieli jednak poczekać, lub pogodzić się z ich stratą. Prezes firmy zapowiedział bowiem, że ich wypłata będzie zależeć od odmrożenia środków spółki lub jej ewentualnej sprzedaży. Co więcej Rozmus zapewniał rozwścieczonych inwestorów i HODLerów TEO, że zakup platformy za taką kwotę to bardzo dobra inwestycja, bowiem żaden software house nie napisze tak rozbudowanego kodu za te pieniądze. Czy jest to jednak kura znosząca złote jajka? Chyba nie, skoro desperacko została wystawiona na sprzedaż. Osoby, które posiadały jakiekolwiek środki na platformie Tokeneo reklamacje mogą składać pod adresem e-mail support@tokeneo.com.

To nie pierwszy projekt, który przestał dawać znaki życia

Warto tutaj napomnieć, że nie jest to pierwszy projekt Tomasza Rozmusa. Nie tak dawno Rozmus tworzył i promował projekt tokenizacji Brand Tokens razem ze Szczepanem Bentynem. Jak widać na poniższym screenshocie ostatnia aktywność projektu miała miejsce tuż po zakończeniu ICO. Od tego momentu nie dostaliśmy o nim żadnych informacji:

brand tokens

Co więcej inwestorzy w sieci twierdzą, że Szczepan Bentyn zamknął także kanał projektu na Telegramie. Jeden z nich wystawił opinię na profilu Bentyna, którą możecie zobaczyć poniżej:

brand tokens opinia

W odpowiedzi na zarzuty Bentyn, który już wcześniej miał problemy z prokuraturą ze względu na swoją kopalnię “Pracownia Nowych Technologii”, całą winą obarczył Tokeneo. Według niego problemy z komunikacją leżą po stronie właśnie giełdy Tomasza Rozmusa, która to miała dalej prowadzić projekt.

komentarz bentyn

Warto zaznaczyć, że Tomasz Rozmus już tworzy i mocno promuje kolejny projekt – kantor kryptowaluty.pl. Jak twierdzi prezes nie jest on w żadnym stopniu powiązany z Tokeneo.

tokeneo



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.