Tak się zachowa kurs bitcoina przed halvingiem – prognozuje Michaël van de Poppe

Obecnie do halvingu BTC pozostały 24 dni. Jak kurs kryptowaluty zachowa się krótko przed kolejnym zmniejszeniem nagrody dla górników? Analityk Michaël van de Poppe twierdzi, że przed nami mocny wystrzał!

---

• Michael van de Poppe twierdzi, że jeszcze przed halvingiem BTC dojdzie to ataku na ATH i przebicia go,
• Następnie największa z kryptowalut zaliczy kolejną korektę cenową.

Kurs bitcoina gotowy do walki o nowe ATH?

Obecnie na rynku wieje jednak trochę nudą. Jeden bitcoin kosztuje 70 500 USD, co oznacza skok ceny od wczoraj o porażający 1%. Według van de Poppe’a to jednak tylko cisza przed burzą. Kryptowaluta ma wkrótce przebić ATH i osiągnąć poziom od 75 000 do 80 000 USD. Stanie się to niemal na dniach, bowiem jeszcze przed halvingiem. Potem nastąpi zasłużona korekta.

#Bitcoin consolidating.

I think that we're close to the peak of this run, but I think we'll have another ATH test, perhaps even $75-80K pre-halving and then we're correcting.

During that consolidation / correction phase, I expect altcoins to outperform. pic.twitter.com/bnQjYuIzrr

— Michaël van de Poppe (@CryptoMichNL) March 27, 2024

To bardzo realny scenariusz, bowiem rynek może grać “pod halving”. W praktyce chodzi o zmniejszenie nagrody za wydobycie nowych bloków BTC o połowę. Oznacza to więc ucięcie podaży nowych coinów o 50%. Przy zachowanym lub rosnącym popycie niemal musi oznaczać to wzrosty.

Powyższe widać na wykresie BTC. Pierwotnie ustalona na 50 BTC nagroda za wykopanie 1 bloku została kilkakrotnie zmniejszona o połowę i obecnie wynosi 6,25 BTC. Po nadchodzącym halvingu spadnie do 3,125 BTC. W ślad za spadającą podażą nowych coinów idzie rosnąca cena kryptowaluty.

Inne prowzrostowe czynniki

Warto dodać, że sam halving nie wystarczy do podniesienia kursu. To zresztą w pewnym sensie zjawisko psychologiczne – w końcu całkowita podaż BTC stale rośnie, po halvingu spadnie tylko liczba nowych coinów, jakie trafiają na rynek.

Kluczowy jest popyt, a dokładnie: jego wzrost. Na to możemy liczyć nie tylko dzięki “starym” inwestorom, ale też ETF-om, które umożliwiają wejście na bitcoinowy parkiet nowej grupie traderów. I ci z tego zaproszenia korzystają.

Do tego pamiętajmy, że już w czerwcu Fed zapewne po raz pierwszy od 2021 r. dokona cięć stóp proc. – zapewne na początek tylko o 25 punktów. Będzie to jednak jasny sygnał dla rynku: mamy przełom i warto już myśleć o inwestowaniu w ryzykowne aktywa.