SEC zapowiada kolejne ataki na branżę kryptowalut

David Hirsch, który prowadzi biuro SEC zajmujące się egzekwowaniem prawa na rynku kryptowalut, twierdzi, że oprócz Coinbase i Binance w branży Web3 działają jeszcze inne podmioty, które naginają przepisy. Czy to zapowiedź kolejnych pozwów?

SEC szuka kolejnych wrogów?

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), na czele której stoi dziś Gary Gensler, od miesięcy robi naprawdę wiele, by inwestorzy kryptowalut za nią nie przepadali. Pozwała już dwa największe podmioty na rynku handlu cyfrowymi aktywami – Binance i Coinbase. Choć jej polityka spotyka się z krytyką nie tylko ekspertów, ale też niektórych polityków, chyba nie zamierza zakończyć swojej krucjaty.

Wspomniany już David Hirsch przyznał, że obecnie pracownicy agencji są już mocno obciążeni sporami sądowymi. Stąd chyba chwilowa przerwa w pozywaniu innych nieszczęśników. Urzędnik uspokaja jednak kibiców SEC – Komisja czai się w zaroślach i czeka tylko na odpowiedni moment na atak. Wie, że na rynku jest wiele innych firm, które łamią przepisy! Z SEC jest więc dziś, jak z hiszpańską inkwizycją. Z tą drobną różnicą, że dziś wszyscy spodziewamy się już kolejnych pozwów.

Będziemy nadal aktywni w zakresie pośredników [na rynku handlu kryptowalutami]. Mogą to być brokerzy, dealerzy, giełdy, agencje rozliczeniowe lub inne podmioty aktywne w tej przestrzeni, podlegające naszej jurysdykcji i nie wywiązujące się ze swoich zobowiązań, albo poprzez rejestrację, albo poprzez nieprzekazanie odpowiednich lub pełnych informacji

– powiedział Hirsch podczas Securities Enforcement Forum Central w Chicago.

Dodał, że jego ludzie analizują np. działalność projektów DeFi. Przyznał jednak też, że szybki rozwój rynku blockchaina i ciągły wzrost liczby tokenów sprawiają, że ani SEC, ani “jakakolwiek inna agencja” nie byłyby w stanie zająć się wszystkimi tymi inicjatywami.

(…) istnieje wiele scentralizowanych platform, z których niektóre działają jako niezarejestrowane giełdy

– powiedział.

Kurs bitcoina nie zostanie już zachwiany przez SEC?

Warto jednak dodać, że kolejne ataki SEC mogą być już w cenie BTC. W końcu Komisja zaczęła swoją wojnę krzyżową iście po hitchcockowsku – od pozwania największych giełd. Większą sensacją byłoby chyba tylko pozwanie Fundacji Ethereum. To jednak raczej się nie stanie – zwłaszcza po porażce sądowej w sprawie dot. XRP.