Samochody Tesla będą wykrywać senność u kierowców

Tesla wprowadziła w swoich samochodach system monitorowania kierowców, który ma zliczać ziewnięcia, mrugnięcia oraz inne oznaki senności. Nowe funkcje zostały odkryte przez użytkownika Twittera o pseudonimie Green, który zajmuje się analizą oprogramowania producenta samochodów elektrycznych.

---

Looks like Tesla is planning a big boost to (camera based) driver monitoring.
They are now tracking additional things like how many yawns the driver had recently, how many blinks and how long they were, leaning. All this is to calculate how drowsy the driver is.

— green (@greentheonly) May 13, 2023

Według Greena, technologia działa nie tylko podczas korzystania z Autopilota czy FSD Beta. Jak przekazał, działania są rozpoznawane nawet wtedy, gdy kierowcy prowadzą samochód samodzielnie.

But it also looks like they are planning to apply this even when not on AP (which is a very right move!) by seeing how well centered the driving is, how many lane keep assist warnings and corrections happened lately.

— green (@greentheonly) May 13, 2023

Green nie znalazł jednak informacji, jak Tesla planuje wykorzystać te informacje.

Krytyka wobec samochodów Tesla

Wcześniej producent samochodów często był krytykowany za brak monitorowania zachowań osób korzystających z Autopilota i FSD. Przez lata Tesla monitorowała kierowców korzystających jedynie z kierownicy. W 2021 roku firma zainstalowała jednak kamery wewnątrz kabiny. Sieci neuronowe miały zapewnić, że kierowca obserwuje drogę.

Przypomnijmy, że w październiku inżynierowie firmy nauczyli samochody-roboty rozpoznawać położenie rąk na kierownicy. W styczniu 2023 roku niemiecka policja ścigała Teslę ze śpiącym kierowcą.