Rośnie presja na kredyty kopalni kryptowalut, powodem spadające ceny koparek

Według informacji agencji Bloomberg, spadek kursu bitcoina utrudnia niektórym górnikom spłatę kredytów o łącznej wartości 4 mld USD. Kredyty w większości przypadków są zabezpieczone sprzętem wydobywczym.

Analitycy twierdzą, że zagrożona jest coraz większa liczba kredytów, ponieważ wiele urządzeń górniczych, które kredytodawcy przyjęli jako zabezpieczenie, straciło na wartości o połowę, wraz ze spadkiem ceny BTC. Ethan Vera, współzałożyciel firmy wydobywczej Luxor Technologies z siedzibą w Seattle, oszacował, że wartość kredytów zabezpieczonych maszynami górniczymi wynosi nawet 4 mld USD.

Bloomberg donosi, że jak dotąd niewielu górników nie wywiązało się ze swoich zobowiązań, ale niektórzy sprzedali rezerwy bitcoina, co powoduje dalszą presję na ceny. Wartość sprzętu może spaść jeszcze niżej, jeśli pożyczkodawcy zaczną upłynniać przejęte platformy wydobywcze.

Rosną koszty wydobycia kryptowalut

– Górnicy bitcoinowi, ogólnie rzecz biorąc, odczuwają problemy – powiedział Bloombergowi Luka Jankovic, szef działu pożyczek w Galaxy Digital. – Wartość maszyn gwałtownie spadła i nadal mogą znajdować się w trendzie spadkowym, co dodatkowo jest potęgowane przez zmienne ceny energii i ograniczoną podaż przestrzeni wydobywczej.

Wilfred Daye, dyrektor generalny Securitize Capital wskazał w rozmowie z Bloombergiem, że niektóre duże firmy wydobywcze nadal cieszą się przyzwoitymi zyskami, ale nie jest to sytuacja osiągalna dla wszystkich. Całkowite koszty wydobycia w przypadku niektórych górników mogą już przekroczyć 20 000 USD, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi obecna cena Bitcoina.