Pierwsza debata Biden-Trump za nami! Co się działo i jak wpłynęła na sondaże? | Wiadomości | CrypS.

Pierwsza debata Biden-Trump za nami! Co się działo i jak wpłynęła na sondaże?

Trump Biden

Za nami pierwsza w tym roku debata prezydencka w USA. Było to pierwsze publiczne starcie Donalda Trumpa z Joe Bidenem od czasów ich słynnej debaty sprzed blisko 4 lat.


  • Donald Trump i Joe Biden debatowali na antenie CNN. W czasie wydarzenia nie pojawił się temat kryptowalut.
  • Wszyscy są zgodni: debatę wygrał Trump.

Debata Biden-Trump zmieni ostateczny wynik wyborów?

Joe Biden i Donald Trump starli się w czasie aż 90-minutowej debacie, jaka miała miejsce w czwartek w USA. To pierwsza z dwóch debat, jakie organizuje stacja CNN w ramach kampanii wyborczej.

Obaj kandydaci spierali się na wiele tematów, ale nie mówili o bitcoinie i kryptowalutach. I to mimo tego, że niektórzy sądzą, że polityka obecnej administracji dot. cyfrowych aktywów będzie kosztowała Bidena fotel w Białym Domu.

Tak sądzą jednak tylko inwestorzy kryptowalut. Z sondażu z zeszłego miesiąca wynika, że Amerykanów bardziej interesują takie tematy jak: gospodarka, inflacja, zarządzanie krajem i imigracja.

Trump w czasie kampanii parę razy mówił jednak o bitcoinie. Obiecał, że poprawi sytuację rynku blockchaina w kraju. Możliwe, że temat ten pojawi się w kolejnym starciu

Najbardziej probitcoinowy kandydat, Robert F. Kennedy Jr., nie spełnił wymagań CNN, by pojawić się na miejscu. Zorganizował swoją debatę w sieci. A właściwie trudno nazwać to debatą, bowiem na scenie stał sam. Powiedział jednak, że jako prezydent wykorzysta „AI i blockchain, aby wyeliminować marnotrawstwo w rządzie i zaoszczędzić więcej pieniędzy”.

Sondaże po debacie

Wróćmy jednak do pojedynku Trumpa z Bidenem. Ten pierwszy wyprzedza drugiego w sondażach. Różnica pomiędzy nimi bywa jednak różna: od paru pkt procentowych po miejsce po przecinku. Kennedy nie ma zaś żadnych szans na wygraną. Według sondażu FiveThirtyEight z 27 czerwca popiera go 9% wyborców.

Warto dodać, że oficjalnie mówi się już też o wymianie Bidena na kogoś innego. Obecnego prezydenta mógłby zastąpić 56-letni gubernator Kalifornii, Gavin Newsom (do tej kwestii jeszcze wrócimy).

Co o tym wszystkim myślą fani blockchaina? Szanse Trumpa na wygraną w wyborach w 2024 r. wzrosły na Polymarket do 67%. Bidena spadły do 22%.

Źródło: Polymarket

Z kolei szanse obecnego prezydenta na to, że jego partia w ogóle wystawi go do wyścigu do Białego Domu wynoszą 69%. 17% użytkowników Polymarket uważa, że polityka zastąpi wspomniany już Newsom, a 7% widzi w tej roli Michelle Obamę. Ostateczna decyzja Partii Demokratycznej ma zapaść 21 sierpnia.

Źródło: Polymarket

Warto dodać, że memecoiny obu polityków straciły na wartości. Kurs MAGA spadł o 12,5%, podczas gdy token BODEN o 34%.

Wszyscy są jednak zgodni: Trump wygrał tę debatę. Biden wypadł źle, nie potrafił mówić głośno i wyraźnie. Nie odpierał ataków swojego rywala. Właściwie przykro było na to patrzeć.

Branża wspiera polityków

W tle widać zaangażowanie branży kryptowalut w politykę. Firmy Coinbase, Ripple i Andresseen Horowitz przekazały już wcześniej blisko 50 milionów USD każda na rzecz komitetów politycznych, które wspierają probitcoinowych polityków.

Sam Trump mówił w czasie kampanii, że chce wspierać rynek kryptowalut, w tym miningu. Akceptuje też datki w kryptowalutach na swoje działania promocyjne.

Kontrastuje to z tym co robi Joe Biden. Jego administracja atakowała firmy z rynku. Teraz też nie słyszymy deklaracji tego polityka, że zamierza coś zrobić na tym polu.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada.

Trump Biden



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.