Opłaty w Ethereum spadły o 50%! To znak, że kurs ETH niebawem może wystrzelić

Według ekspertów z platformy analitycznej Santiment spadek opłat za gaz w Ethereum może być sygnałem świadczącym o początku rajdu na altcoinach. Ich zdaniem zmienność nastrojów wśród inwestorów odzwierciedlana jest m.in. w opłatach transakcyjnych.

• Niedawny spadek opłat za gaz w Ethereum jest wynikiem ogólnego spadku aktywności w sieci drugiej co do wielkości kryptowaluty,
• Opłaty za gaz w Ethereum znajdują się obecnie na najniższym poziomie od ostatnich 6 miesięcy. Eksperci z Santiment wskazują, że świadczy to o tym, iż sezon altcoinów może być dopiero przed nami.

Opłaty w Ethereum z mocnym spadkiem

Zgodnie z danymi pochodzącymi od analityków z Santiment, średni koszt transakcji w sieci, do której przynależy ETH, wynosi obecnie około 1,12 dol. Jest to najniższy poziom od 18 października 2023 r.

Eksperci prognozują obecnie, że spadek ten może świadczyć o początku nadchodzącego rajdu na alternatywnych wirtualnych walutach.

🤑 #Ethereum's average fee level has dipped to just $1.12 per network transaction, the lowest average cost in a day since October 18th.

Traders historically move between sentimental cycles of feeling that #crypto is going "To the Moon" or feeling that "It Is Dead", which can… pic.twitter.com/8b8rLMLyIf

— Santiment (@santimentfeed) April 28, 2024

Według przedstawionych spostrzeżeń, obserwatorzy rynku kryptowalut zazwyczaj wchodzą w tę przestrzeń między okresami skrajnego optymizmu a pesymizmu.

W tym pierwszym przypadku wśród społeczności panuje przekonanie, że dana kryptowaluta oczekuje wykładniczego wzrostu. W drugim natomiast panuje strach przed potencjalnymi spadkami.

Zmienność nastrojów na rynku wirtualnych walut często ma odzwierciedlenie właśnie w opłatach transakcyjnych. Zazwyczaj idą one w górę podczas szczytów oraz wracają do normalnych poziomów w okresach, gdy wartość kryptowalut spada.

Niedawny spadek opłat transakcyjnych, ponoszonych w sieci Ethereum, można przypisać ogólnemu zastoju w przestrzeni wirtualnych walut, jak i aktualizacji Dencun, która odbyła się w marcu br.

Patrząc na perspektywę ostatnich 6 miesięcy, widzimy, że najwyższa średnia dzienna opłata transakcyjna została poniesiona w sieci Ethereum 5 marca br. Wyniosła ona wówczas 27,95 dol. Z kolei w szczytowym momencie 1 maja 2022 r. średnia opłata transakcyjna ponoszona na tym blockchainie wyniosła rekordowe 196 dol., według danych pochodzących od BitInfoCharts.

Skutki uboczne mniejszej aktywności w sieci ETH

Tymczasem mniejsza aktywność użytkowników w sieci Ethereum spowodowała wzrost podaży ETH w obiegu. Należy przypomnieć, iż pewna część ethera jest spalana przy każdej dokonanej transakcji. Zgodnie z najnowszymi danymi, w ciągu ostatnich 30 dni wydano 74 458 nowych ETH, a spalono jedynie 57 516 ETH. To doprowadziło do wzrostu podaży tej wirtualnej waluty o 16 979 nowych tokenów.

Wspomniane dane stanowią kontrast do tych z ostatnich 5 miesięcy, gdzie ether ulegał deflacji. Mimo obecnego wzrostu inflacji ETH, warto mieć na uwadze to, że od przejścia z Proof of Work (PoW) na Proof of Stake (PoS) w sieci tej spalono ponad 437 000 ETH.

Aktualnie za ether trzeba zapłacić około 3,1 tys. dol. Druga co do wielkości kryptowaluta podąża śladami bitcoina (BTC), który również doznaje spadków. Swój tegoroczny szczyt kurs ETH odnotował powyżej 4 tys. dol. Nie było to jednak ATH, bowiem to nie zostało jeszcze pobite. Swój rekord wszech czasów wirtualna waluta przynależna do projektu Ethereum odnotowała w listopadzie 2021 r. Wyniósł on wtedy około 4,8 tys. dol. za monetę.