Liquid staking okazał się największym hitem DeFi w 2023 roku

Liquid staking jest bezapelacyjnie hitem tego sezonu na rynku zdecentralizowanych finansów (DeFi). Jest to świetna alternatywa w stosunku do klasycznego stakingu czy też trzymania pieniędzy w bankach na lokacie. 

---

Sytuacja dotycząca inflacji na całym świecie powoli jest opanowywana przez rządy, jednakże przed nimi jeszcze długo droga, nim będzie można stwierdzić, że to zjawisko zostało pokonane. W dalszym ciągu więc musimy szukać nowych rozwiązań, by jakoś zabezpieczać posiadany kapitał przed utratą jego wartości.

Niektórzy wszystkie posiadane fundusze lokują w bitcoinie w nadziei, że wraz z powrotem byków na rynek jego wartość powróci do poziomu z 2021 roku, a inwestycja ta się opłaci. Jednakże kwestia największej z kryptowalut to długoterminowe oczekiwanie na to, że włożone w nią pieniądze są zwrócą.

Co więc innego może być opcją na zdeponowanie naszych aktywów tak, by ich wartość się zwiększyła po nie tak długim czasie? Mówi się, że nie można mieć ciastka i zjeść ciastka, co w tym przypadku oznacza, że jeśli powierzymy drugiej stronie nasze środki na poczet czegoś, co ma formę lokaty, to zostają one zablokowane, a my nie możemy nimi w tym czasie operować. Ponadto ze względu na inflację oprocentowania lokat w bankach nie są zbyt wysokie. Zwykły staking w ostatnim czasie również nie generuje większych przychodów. Odpowiedzią na ten problem jest właśnie liquid staking.

Co to jest liquid staking?

Liquid staking w sektorze zdecentralizowanych finansów (DeFi) stanowi formę specjalnego konta oszczędnościowego, na które wpłacamy nasze kryptowaluty. Gdy decydujemy się na staking naszych cyfrowych aktywów w jednym ze zdecentralizowanych protokołów, możemy wciąż mieć do nich dostęp i wykorzystywać je na poczet innych inwestycji.

Jak to jest możliwe? Przecież to wyklucza się ze względu na naturę stake’owania, gdzie za zablokowanie naszych tokenów otrzymujemy właśnie nagrody, że one są zdeponowane w danej puli, a nie w naszych walletach. Otóż, różnica opiera się na tym, że platformy do liquid stakingu emitują osobne tokeny – Liquid Staking Tokens (LST) lub Liquid Staking Derivatives (LSD) – które odpowiadają wartością aktywów, które przekazaliśmy do stakingu.

LST oraz LSD działają na zasadzie instrumentów pochodnych, które są powiązane z wartością tych środków, które obstawiliśmy. Tokeny te można wykorzystywać na rynku DeFi, więc jeśli jesteśmy obrotnymi inwestorami i potrafimy także sprawnie handlować posiadanymi zasobami, to mamy wciąż w garści środki na rozwój naszego portfela.

Jak to wygląda w praktyce? Załóżmy, że przeznaczamy 5 etherów na poczet liquid stakingu. Specjalny smart kontrakt działający w zdecentralizowanym protokole wypłaca nam tą samą ilość tokenów staked etheru (stETH), co sprawia, że nasza inwestycja ma płynny charakter. Co więcej, aktywa te są odpowiednio oprocentowane w zależności od tego, ile tokenów zostawiliśmy w puli depozytowej. Co za tym idzie, im więcej naszych środków przekażemy w ramach liquid stakingu, tym większy procent zwrotu.

Jak można wykorzystać pochodne tokeny?

W ekosystemie zdecentralizowanych finansów (DeFi) tokeny stETH posiadają sporo form zastosowań. Są między innymi używane jako płynność w pulach stETH/ETH czy też zabezpieczanie pożyczek w stablecoinach.

Tak więc jeśli do naszego portfela właśnie wpadło trochę tych tokenów, a nie chcemy by się w nim ”kurzyły”, to możemy przeznaczyć je na poczet wyżej wspomnianych opcji, by generowały dla nas dochód pasywny. Oczywiście mogą i spokojnie czekać sobie w naszych portfelach na wzrost ich wartości.

Liquid staking to przyszłość DeFi?

Chociaż ten segment rynku cyfrowych aktywów jest dosyć młody, to zdecydowanie stanowi on atrakcyjną zachętę dla wielu jego uczestników. Opcji wykorzystania jest wiele, co tylko potęguje jego użyteczność.

Już teraz można jednak stwierdzić, że trend ten świetnie przyjął się w sektorze zdecentralizowanych finansów (DeFi) i stanowi jeden z najpopularniejszych sposobów na oszczędzanie przez inwestorów kryptowalut.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez giełdę Binance, stan na dzień 2 października 2023 roku pokazywał, że w 119 zdecentralizowanych protokołach z całego świata znajdowało się 27,2 miliardów dolarów w postacie tego rodzaju lokaty. Natomiast liquid staking oparty na instrumentach pochodnych zgromadził już 317,9 milionów dolarów w zablokowanych środkach.