Legenda Wall Street o bitcoinie: to już jest marka. Żałuję, że nie kupiłem go wcześniej

Stanley Druckenmiller to legenda Wall Street. Teraz powiedział, że bitcoin jest „marką” samą w sobie. Dodał, że żałuje, że nie ma obecnie tej kryptowaluty w swoim portfelu.

---

Stanley Druckenmiller, legenda Wall Street, pochwalił bitcoina

Bitcoin powstał blisko 15 lat temu (dziś jest 15. rocznica publikacji white papera BTC). Stanley Druckenmiller pochwalił społeczność bitcoina za budowanie “marki” jej projektu. Dodał, że dziś nie posiada jednak żadnego bitcoina, choć wie, że powinien. Słowa padły w czasie wywiadu, jaki przeprowadził menadżer funduszu hedgingowego, Paul Tudor Jones.

Mam 70 lat. Posiadam złoto. Byłem zaskoczony, że bitcoin zaczął się rozwijać, ale wiesz, jasne jest, że młodzi ludzie postrzegają go jako magazyn wartości, ponieważ dużo łatwiej jest z nim robić różne rzeczy. Dla mnie 15 lat to marka. Lubię złoto, bo to marka mająca 5000 lat

– powiedział Druckenmiller.

Szczerze mówiąc, nie posiadam żadnego bitcoina, ale powinienem

– dodał.

Co ciekawe, Druckenmiller inwestował wcześniej w BTC, ale mniej więcej w 2 poł. 2022 r. sprzedał wszystkie kryptowaluty. Jak przyznał, obawiał się polityki banków centralnych dot. projektu.

Nic jednak straconego! Stan uważa, że bitcoin na nowo rozkwitnie i to właśnie za sprawą urzędników.

Widzę, że ta kryptowaluta odgrywa dużą rolę w renesansie [obecnego systemu finansowego], ponieważ ludzie po prostu nie ufają bankom centralnym

– powiedział.

Nowy system będzie oparty na blockchainie

Jego zdaniem nowy system finansowy będzie oparty na technologii blockchain. Mowa o wizji bez dolara jako głównej waluty.

Co więc miałoby zastąpić amerykańską walutę? W 2021 roku Druckenmiller wskazał – choć nie w tym kontekście – że wierzy w sukces Ethereum. Jego zdaniem ether prześcignie na polu kapitalizacji rynkowej bitcoina.

Dziś sieć Ethereum jest w jego oczach czymś na miarę MySpace’a, czyli projektu, który niejako był zapowiedzią Facebooka. Przed nami więc nadejście platformy, która sprawi, że adopcja blockchaina stanie się powszechna.

Druckenmiller zna się na rzeczy. Na początku lat 80. założył Duquesne Capital Management. Działalność zakończył w 2010 r. W tym czasie osiągał średni roczny zysk z inwestycji na poziomie 30%. Nigdy nie zarejestrował straty.