Fantom jest obecnie trzecim co do wielkości ekosystemem kryptowalutowym

W ekosystemie Fantom (FTM) zablokowane jest już 12,2 mld dolarów. Tym samym projekt wyprzedził Binance Smart Chain (BSC) i stał się trzecim co do wielkości protokołem kryptowalutowym w zdecentralizowanych finansach (DeFi).

Fantom należy do nowej generacji blockchainów proof-of-stake, które chcą konkurować z Ethereum, rozwiązując problemy skalowalności, takie jak koszty transakcji, przepustowość i czas finalizacji.

Cechą wyróżniającą Fantom jest to, że transakcja wymaga tylko jednego potwierdzenia. Oznacza to, że jak tylko blok zostanie zapisany w łańcuchu, jest on ostateczny i nieodwracalny. Bitcoin potrzebuje sześciu potwierdzeń, a Ethereum 12.

Z łącznej sumy 194 miliardów dolarów we wszystkich DeFi, Fantom Network kontroluje ponad 6,19%. W przypadku BSC jest to 6,04%. Nie jest też daleko za zajmującą drugie miejsce Terra, która odpowiada za 8,40% DeFi.

Ethereum, największa platforma smart kontraktów w branży, nadal ma największą dominację na rynku – około 60% całej aktywności DeFi.

Wśród ogólnego załamania rynku, które spowodowało, że cena Bitcoina spadła poniżej 35 000 USD, natywny token Fantom FTM spadł o 15% w ciągu ostatniego dnia i aż o 37% w ciągu ostatnich siedmiu dni. Mimo to, nie można negować rosnącej aktywności w sieci.

TVL wzrósł o 53% w ciągu ostatnich siedmiu dni, czyniąc Fantom jedyną główną siecią, która odnotowała wzrost w tym okresie. W ciągu ostatniego dnia TVL sieci Fantom wzrósł o 16%, przebijając Ethereum, które w tym samym okresie czasu odnotowało wzrost o 13%.