Ethereum (ETH) gotowe do wzrostu. Wszystko zależy od tego czynnika

Choć to bitcoin znajduje się w głównie w świetle reflektorów, druga co do wielkości kryptowaluta ma potencjał do tego, aby również zrobić wokół siebie szum. Według najnowszej prognozy od Michaela van de Poppe niebawem może ona doświadczyć silnego wybicia swojego kursu.

---

• Ethereum będące drugim co do wielkości projektem kryptowalutowym pod względem kapitalizacji rynkowej doznało mniej widocznych wzrostów niż BTC,
• Znany analityk sugeruje, iż zatwierdzenie bitcoinowego ETF-a spot w USA wpłynie pozytywnie również na ether (ETH), prowadząc do rotacji kapitału

Ethereum gotowe do wzrostu

W najnowszym wpisie opublikowanym na platformie X (dawnym Twitterze) popularny zwolennik kryptowalut oraz analityk przedstawił swoje spojrzenie na temat wirtualnej waluty przynależnej do platformy Ethereum.

#Ethereum approaches the low of 2022 and is likely going to take the liquidity there.

If an ETF approval for #Bitcoin happens, I think we'll have a liquidation candle on ETH/BTC and after that a rotation into Ethereum, combined with a bullish weekly divergence. pic.twitter.com/kGq91S7kq9

— Michaël van de Poppe (@CryptoMichNL) January 9, 2024

Warto zwrócić uwagę na to, że w ostatnim czasie to bitcoin przodował pod względem wzrostów. Podczas gdy czołową z kryptowalut od jej ATH cenowego dzieli już tylko około 31%, ether musiałby wzrosnąć aż o ponad 53% od obecnych poziomów, aby odrobić straty.

W swojej analizie Michael van de Poppe zasugerował, że ETH zbliża się do swojego dołka z 2022 r., a co więcej niebawem wchłonie płynność na tym poziomie. Szczególny wpływ na wzrost ethera może mieć zaś decyzja amerykańskiego regulatora w sprawie bitcoinowego ETF-a spot.

Zdaniem wspomnianego eksperta w przypadku zielonego światła od SEC, na wykresie dla pary handlowej ETH/BTC potencjalnie może pojawić się świeca likwidacyjna. Ponadto prognozuje on rotację środków w kierunku Ethereum.

Obecnie druga co do wielkości kryptowaluta handluje w pobliżu 2,2 tys. dol. Wczoraj (tj. 8 stycznia br.) jej kurs oscylował powyżej 2,3 tys. dol., od tamtej pory doznała ona jednak korekty. Aktualnie inwestorzy z niecierpliwością wyczekują kolejnego ruchu ze strony regulatora z USA, który dotychczas konsekwentnie odrzucał bądź przekładał decyzje dot. ETF-ów spot na BTC.