Chiny znów mogą namieszać w sprawie bitcoina | Wiadomości | CrypS.

Chiny znów mogą namieszać w sprawie bitcoina

Chiny
W tym artykule:

Kurs juana poza granicami zbliża się do krytycznego progu 7,368. Okazuje się, że może mieć to znaczenie dla… inwestorów bitcoina.


  • Na rynku juana offshore widać ciekawe zjawisko, które może wpłynąć na BTC.
  • Może się okazać, że polityka Chin podpompuje kurs kryptowaluty.

Juan powinien nas martwić?

7 stycznia 2025 r. André Dragosch, szef ds. badań w Europie w Bitwise Asset Management, wskazał na ciekawe zjawisko dot. juana. Może mieć ono wpływ na kurs BTC.

Nim przejdziemy dalej, trzeba wyjaśnić jedno: waluta Chin, juan, występuje w dwóch formach.

Juan onshore (CNY), który jest używany w Chinach kontynentalnych i ściśle zarządzany przez Ludowy Bank Chin (PBoC), bank centralny kraju, i juan offshore (CNH), który jest używany poza granicami, np. w miejscach takich jak Hongkong.

Na jego wycenę większy wpływ niż bank centralny mają siły rynkowe. Dzięki temu jest kluczowym wskaźnikiem tego, jak międzynarodowi inwestorzy postrzegają kondycję gospodarczą Chin.

I teraz dalej: kurs wymiany między juanem offshore a dolarem amerykańskim odzwierciedla siłę juana jako takiego. Słabszy juan (wyższy kurs wymiany) sygnalizuje zmniejszone zaufanie do chińskiej gospodarki.

Dragoscha wskazał, że ​​Ludowy Bank Chin aktywnie broni kursu juana offshore na poziomie 7,368. Ustala np. średni dzienny kurs wymiany albo usuwa z rynku nadmiar waluty.

Odbywa się to poprzez działania takie jak sprzedaż rezerw lub emisja bonów banku centralnego. Wszystko to niesie jednak za sobą nowe kłopoty: stabilizując juana, bank zmniejsza płynność, co oznacza większe problemy banków i firm, a tym samym całej gospodarki.

Jeżeli więc kurs juana przebije poziom 7,368, bank centralny będzie musiał zintensyfikować swoje wysiłki na rzecz stabilizacji waluty, co może zwiększyć problemy z płynnością.

A to – przy takim wielkim rynku – może doprowadzić do większych wstrząsów na całym świecie.

Co ma do tego bitcoin?

Dla traderów kryptowalut wszystko to może mieć spore znaczenie, bowiem dotąd okresy słabnącego juana zbiegały się ze wzrostem zainteresowania bitcoinem jako środkiem przechowywania wartości.

Innymi słowy, jeżeli w Chinach zaczną się problemy z juanem, może się okazać, że tamtejsi inwestorzy zaczną uciekać w stronę kryptowalut.

I to zapewne mimo bana, jaki obowiązuje w mocarstwie. Czy więc to będzie zapalnikiem nowej fali hossy?

Chiny

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.