Binance mocno oberwało przez regulacje. Dominacja giełdy na rynku krypto jest najniższa od 4 lat

Giełda kryptowalut Binance traci przewagę nad konkurentami. Powodem są jednak nie tylko błędy firmy, ale i działania regulatorów, którzy w nią uderzają. Tak wynika z nowego raportu CCData.

---

• Binance traci swoją pozycję na rynku, a wszystko jest efektem działań regulatorów.
• Po piętach Binance depcze m.in. OKX.

Binance straci koronę?

Z raportu, jaki został opublikowany 3 października, wynika, że ​​Binance przetworzyło we wrześniu br. tylko 36,6% wolumenu obrotu na rynku spot i instrumentów pochodnych opartych na kryptowalutach.

Chodzi oczywiście o poletko scentralizowanych platform handlowych. To nadal około 22% więcej niż OKX, która to giełda zajęła miejsce drugie. To z dobrych wieści. A teraz wejdźmy w szczegóły.

No właśnie, powyższa wiadomość powinna cieszyć – przynajmniej pracowników Binance. Tyle że dane te martwią, bowiem wolumen obrotu na rynku spot spadł też w zeszłym miesiącu o ponad 20%.

W ubiegłym miesiącu udział giełdy na nim wynosił tylko 27% (36,6% to łączny wynik spot i instrumentów pochodnych). To zaś najmniej od września 2020 roku.

Jeśli chodzi o wolumeny obrotu instrumentami pochodnymi, Binance posiadało we wrześniu prawie 41% udziałów na tym rynku.

I tu doszło jednak do aż ponad 20-procentowego spadku. Dla porównania, kolejne najpopularniejsze giełdy z instrumentami pochodnymi, OKX i Bybit, miały odpowiednio 18,4% i 15,3% udziałów w rynku.

To wina regulatorów?

Wiele wskazuje na to, że spadki udziałów giełdy założonej przez CZ to efekt działań urzędników.

I tak np. w zeszłym roku Binance zostało zmuszone do wycofania się z rynków holenderskiego i niemieckiego.

Powód? Brak odpowiednich licencji na działalność na rynkach finansowych. W maju 2023 r. firma pożegnała się z kanadyjskimi inwestorami. I tam regulatorzy zaczęli wdrażać bardziej rygorystyczne przepisy, którym Binance nie sprostało.

Sytuacji nie poprawiły z pewnością ataki na firmę w USA, w efekcie których na 4 miesiące do zakładu karnego trafił CZ (wyszedł na wolność pod koniec września).

Dziś dyrektorem generalnym Binance jest Richard Teng, który przejął obowiązki od CZ w listopadzie 2023 roku. Otrzymał po poprzedniku firmę z wieloma problemami, więc wątpliwe, by szybko udało mu się je przezwyciężyć.

Warto zauważyć, że obecne spadki Binance to efekt m.in. zaniechań trochę nazbyt gloryfikowanego na rynku CZ. Wiele wskazuje na to, że to on zaniedbał procedury AML i KYC na platformie, co wykorzystała potem m.in. administracja USA.