Aleksander Winnik usłyszał zarzuty we Francji

Francuskie władze postawiły zarzuty Aleksandrowi Winnikowi, który jest byłym właścicielem niedziałającej już giełdy kryptowalutowej BTC-e. Według wypowiedzi jednego z prokuratorów, Rosjanin jest oskarżony o wymuszenie, pranie pieniędzy na dużą skalę, zmowę i działania na szkodę automatycznych systemów przetwarzania danych.

Winnik obecnie przebywa we francuskim szpitalu. To efekt 40-dniowej głodówki, jaką prowadził w proteście przeciwko zatrzymaniu. Prawnicy Rosjanina informują też, że po zakończeniu sprawy we Francji, ich klient wróci do Grecji. Stamtąd z kolei w drodze ekstradycji trafi do USA, gdzie czeka go kolejny proces. Po zakończeniu postępowania w USA Winnik powinien trafić do Rosji.

Sprawa Winnika trwa od roku 2017, kiedy to zarzucono mu związek z atakiem na giełdę Mt. Gox. Zniknęło wówczas 300 000 BTC, które miały zostać wyprane na BTC-e. Istniały również podejrzenia, że część środków trafiła do prywatnego portfela Rosjanina. Władze USA oskarżyły Winnika w lipcu 2017 roku. Grecy, którzy zatrzymali Rosjanina, początkowo zgodzili się na ekstradycję do Rosji, ale ostatecznie wycofali się z tego i przekazali Winnika Francuzom. Rosjanin nie przyznaje się do winy.