Airdrop Starknet. Zauważono ciekawe zjawisko po ogłoszeniu zrzutu
Fundacja Starknet ogłosiła w środę, że STRK, natywny token sieci Starknet (to warstwa 2 Ethereum), zostanie wyemitowany 20 lutego. Trafi na około 1,3 miliona adresów w blockchainie. Według fundacji istnieje kilka typów użytkowników, którzy kwalifikują się do airdropa. Trafi do nich łącznie 728 milionów tokenów.
- Fundacja Starknet rozda ponad 700 mln tokenów.
- Problem w tym, że łowcy tokenów starają się przejąć w cyniczny sposób większość tych środków.
Starknet i airdrop
Starknet to blockchain warstwy 2, który wykorzystuje kryptografię o wiedzy zerowej (ZK). Wkrótce na rynku pojawi się token projektu, STRK. Zostanie wykorzystany do zwiększania zaangażowania członków “społeczności i zarządzania projektami”, jak podała Fundacja Starknet w komunikacie prasowym.
Przekazano, że airdrop ten jest “wyrazem uznania dla ciężkiej pracy naszej społeczności polegającej na pokazaniu, jak możemy i powinniśmy skalować Ethereum w celu masowej adopcji”.
Are you eligible for STRK?
With nearly 1.3M eligible addresses, you too might be eligible for STRK.
Pay attention to the categories:
✨Starknet users, ECMP recipients, and devs
✨@Sorare, @dYdX, @Immutable and @rhinofi users
✨Ethereum stakers, EIP authors, devs, and Protocol… pic.twitter.com/3UQf0KVDSY— Starknet 🦇🔊 (@Starknet) February 14, 2024
Kto jednak dostanie tokeny? Tych ma być aż 728 mln. Środki trafią do użytkowników sieci, programistów i współpracowników ekosystemu. Do tego dojdą twórcy i testerzy Ethereum oraz programiści open source spoza branży Web3.
Zakres osób, które kwalifikują się do airdropa, jest nietypowy. Chodzi o to, że do tej grupy należą również podmioty spoza ekosystemu Starknet. Tokeny mogą dostać bowiem, jak wskazaliśmy powyżej, nawet programiści open source nie korzystający z blockchaina (w tej grupie są użytkownicy Githuba – to ważna informacja, która za chwilę się przyda).
Fundacja robi to celowo. Z jej komunikatu wynika, że w przyszłości organizowane będą i inne airdropy, które mogą być przeznaczane także dla tych, którzy dziś nie mogą otrzymać tokenów.
Widzimy, jak wiele uwagi przyciąga Starknet, i bardzo nam to pochlebia
– powiedział mediom Eli Ben-Sasson, który zasiada w zarządzie Fundacji Starknet i jest dyrektorem generalnym StarkWare, głównej firmy deweloperskiej stojącej za Starknetem.
Kontrowersje
Airdrop wzbudza jednak przez swój model kontrowersje. Jeden z użytkowników X, banteg, twierdzi, że niektórzy łowcy darmowych tokenów starają się w przypadku zrzutu Starknetu zdobyć wiele bonusowych środków.
Na bazie danych z Githuba wskazał, że aż 1175 z rzekomych 1854 kont, których właściciele mają mieć prawa do otrzymania tokenów, zmieniło nazwy po wykonaniu “migawki” danych. Innymi słowy programiści open source starają się dostać porcje tokenów dwa razy.
Tacy łowcy tokenów chcą zarabiać pieniądze na tychże, hodlując je i mając nadzieję, że staną się one z czasem cenne. Profesjonalni zbieracze tokenów wykorzystują nawet specjalne skrypty do konsolidacji wielu różnych adresów w blockchainie. Dzięki temu “łapią” po kilka porcji.
went through all starknet airdropees and found 1854 people who have either renamed or deleted their account since the activity snapshot.
around half of the names are squatted, but squatters stand no chance. i will personally ensure you steal zero coins from the real devs.
— banteg (@bantg) February 15, 2024
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->
Aktualnie brak komentarzy.