Te memecoiny okazały się najbardziej dochodowe w I kw. 2024 roku

Jak wynika z nowego raportu CoinGecko, w pierwszym kwartale 2024 r. to memecoiny dały inwestorom najwięcej zarobić, zapewniając im średnie zwroty nawet na poziomie 1312,6%.

• W 1. kw. br. to memecoiny dały zarobić najwięcej, ale na uwagę zasługują także tokeny RWA,
• Czy jednak warto w nie inwestować? To nadal bardzo ryzykowna “inwestycja”.

Memecoiny najlepszą inwestycją (?)

Memecoiny trudno nazwać tak naprawdę aktywami inwestycyjnymi. To projekty bez fundamentów, których twórcy nie starają się nawet rozwiązać żadnego problemu. Mimo tego coiny te pozwalają zarobić. I to naprawdę spore pieniądze.

Trzy nowo wprowadzone na rynek tokeny znalazły się wśród 10 memecoinów, które pozwoliły zarobić najwięcej. To kolejno: Brett (BRETT), BOOK OF MEME (BOME) i Cat in a Dogs World (MEW).

BRETT wygenerował najwyższe zyski od czasu swojej premiery ze wzrostem na poziomie 7727,6%, tuż za nim uplasował się dogwifhat (WIF) ze wzrostem na poziomie 2721,2% (chodzi o skok ceny w ciągu kwartału).

Godnymi uwagi okazały się też tokeny Real-World Assets (RWA): MANTRA (OM) i TokenFi (TOKEN), które odnotowały zwroty kwartalne (QTD) na poziomie odpowiednio 1074,4% i 419,7%. XDC Network (XDC) był jedynym tokenem RWA, który spadł, tracąc aż 15,6% w skali kwartału.

Jak na tym tle wypadł bitcoin? Zdrożał w tym czasie o 65,1%. Z kolei ether o 53,9%.

Wracając jeszcze do memecoinów, warto dodać, że według danych CoinGecko, całkowita kapitalizacja rynkowa sektora memów wynosi 60,93 miliarda USD, co stanowi około 2,32% całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut. Oznacza to wzrost o 176,9% kwartał do kwartału.

Czy warto inwestować w memecoiny?

To prowadzi nas ponownie do pytania o to, czy warto inwestować w memecoiny. Jak widać, może to pozwolić nam mocno pomnożyć nasz majątek. Tyle że jest i ciemna strona tego medalu.

Inwestowanie powinno opierać się na pewnych założeniach i fundamentach. W przypadku bitcoina fundamentem może być to, że pozwala on przechowywać majątek poza systemem bankowym, mocna pozycja na rynku czy ograniczona podaż. Ether? To kryptowaluta Ethereum, platformy, na której rodzą się nowe rynki i rozwiązania – DeFi, DAO czy NFT.

Co zaś wprowadzają do branży memecoiny? Nic. Przypomina to lokowanie kapitału w tazos, plastikowe kapsle z postaciami ze Star Wars, które były popularne w latach 90. Oczywiście mogą mieć wartość kolekcjonerską, ale to chyba za mało, by lokować w nich duży kapitał.