Polacy wykorzystują AI w pracy. Czy to jednak dobrze?

Z rozwiązań sztucznej inteligencji (AI) w codziennej pracy korzysta 13% Polaków. Czy to dobrze?

---

• Z AI korzysta już codziennie 13% polskich pracowników.
• Zdaniem autorów badania adopcja AI będzie postępowała.

AI w pracy Polaków

Z komunikatu Personnel Service dowiadujemy się, że z AI korzysta już 13% polskich pracowników. Co nie powinno dziwić, odsetek ten jest wyższy w młodszych grupach wiekowych. Z nowej technologii korzysta co czwarta osoba w wieku od 25. do 34. roku życia. Dla porównania w grupie 35-44 lat odsetek ten spada do 17%. W grupie 45-55 lat wynosi 13% i już tylko 7% w gronie osób starszych niż 55 lat.

Ze sztucznej inteligencji w pracy korzystają specjaliści i osoby wykonujące wolne zawody (28%) oraz pracownicy umysłowi i nauczyciele (21%). W grupie robotników wykwalifikowanych to 7%.

15% osób przyznało, że pracuje w firmach wykorzystujących AI. Aż jednak 53% odpowiedziało, że w miejscu pracy nie ma dostępu do AI.

W małych miastach (tych do 20 tys. mieszkańców) tylko 9% osób dostrzega implementację AI.

Autorzy badania twierdzą, że adopcji nowej technologii nie da się już zatrzymać.

Roboty takie jak Figure AI zdolne są do wykonywania zadań takich jak przenoszenie skrzyń na taśmach produkcyjnych, mogą wypełnić nawet 10 milionów ‘niepożądanych lub niebezpiecznych’ miejsc pracy w samych Stanach Zjednoczonych. Prognozy zakładają, że do 2030 roku automatyzacja stanie się integralną częścią wielu branż, co jeszcze bardziej przyspieszy adaptację AI na rynku pracy

– dodał Krzysztof Inglot z Personnel Service.

 Czy to dobrze, czy źle?

Zapewne liczba Polaków, którzy sięgają w pracy po AI, będzie rosła. Pytanie, czy to dobrze, czy jednak niekoniecznie.

Jako kraj możemy skorzystać na adopcji nowej technologii. Tyle że tylko pod jednym warunkiem: gdy ta zwiększa wydajność pracy i gospodarki. Czy w przypadku sztucznej inteligencji tak jest? Różnie.

Problemem AI pozostają halucynacje. Gdy np. chatbot nie potrafi udzielić nam odpowiedzi… kłamie. I stąd używanie AI przez menadżerów, dziennikarzy czy nauczycieli jest ryzykowne. Konieczna jest weryfikacja danych, jakie podaje sztuczna inteligencja. To zaś wydłuża proces pracy.