Kryptowaluty znów rosną po doniesieniach w sprawie ceł ze strony USA
Nowy tydzień wita nas zielenią na wykresach cenowych większości kryptowalut. Jest to następstwo pojawienia się w mediach informacji, że Donald Trump planuje nieco złagodzić swoją politykę celną wobec innych gospodarek.
- W dniu 2 kwietnia mają zostać wprowadzone wzajemne cła ze strony USA.
- Najnowsze doniesienia mówią jednak o tym, że działania Trumpa mają mieć łagodniejszy charakter niż się spodziewano.
- W następstwie tego kursy topowych kryptowalut zanotowały wzrosty.
Trump tak tylko wszystkich straszył tymi cłami?
Nie ma co ukrywać, że kwestia polityki celnej, której wdrożenie zapowiada od jakiegoś czasu Donald Trump, budzi wielkie obawy inwestorów z wielu rynków.
Nałożenie ceł na Kanadę, Meksyk oraz Chiny, a także ponoć państwa wchodzące w skład Unii Europejskiej przez Stany Zjednoczone, doprowadziło do korekt cenowych w wielu sektorach.
W przypadku kryptowalut obserwowaliśmy ostatnio spadki nawet o 30%, chociaż nie oznacza to, że jest to równoznaczne z zakończeniem hossy. Trump jednak powiedział w jednym z wywiadów, że przez najbliższe miesiące gospodarką „może nieco trząść”.
Cła towarowe to od zawsze była kwestia budząca silne emocje i to raczej te negatywne, ponieważ niejednokrotnie prowadziła do wybuchu nowych konfliktów na tle międzynarodowym.
Wczoraj natomiast do mediów przedostała się informacja, że zapowiadane przez prezydenta Stanów Zjednoczonych taryfy mogą jednak być nieco lżejsze niż oczekiwano.
Serwis The Wall Street Journal poinformował, powołując się na wypowiedzi Sekretarza Skarbu Scotta Bessenta z ubiegłego tygodnia, że ponoć administracja Republikanina rozważa „wprowadzenie taryf dla „około 15% krajów, w których utrzymują się nierównowagi handlowe z USA”.
Natomiast Bloomberg przekazał, że niektóre państwa mogą zostać zwolnione z tej daniny, a co więcej, obowiązujące aktualnie podatki na stal oraz pozostałe metale nie będą się kumulować.
Na powyższe rynek kryptowalut zareagował wzrostami.
Bitcoin przebił poziom 87 tys. dolarów, wzrastając w ciągu ostatnich 24 godzin o ponad 3%. Ether handluje powyżej poziomu 2 tys. dolarów, notując lekki skok o 3,33%.
Czy jednak taryfy celne mają faktycznie znaczenie dla rynków ryzykownych? Jak wspomniałem, kwestie te mogą wywoływać nowe konflikty i zatrzęsienia na tle makroekonomicznym, a BTC zdążył już udowodnić, że w sytuacji napięć militarnych wcale nie zachowuje się, jak aktywo typu „safe haven”.
Arthur Hayes uważa, że kwestia ceł nie jest tak naprawdę czynnikiem wpływającym na zachowanie kryptowalut na ich wykresach cenowych.
Założyciel i były CEO giełdy BitMEX wskazuje na zmianę podejścia amerykańskiej Rezerwy Federalnej w kwestii swojej polityki monetarnej.
W zeszłym tygodniu Jerome Powell ogłosił redukcję zacieśniania ilościowego, co uwolni sporo kapitału, który zasili płynność rynku bitcoina.
I bet $BTC hits $110k before it retests $76.5k.
Y? The Fed is going from QT to QE for treasuries. And tariffs don’t matter cause “transitory inflation”. JAYPOW told me so.
I’ll expound on that in my next essay, that’s the TLDR for your TikTok peanut brain.
— Arthur Hayes (@CryptoHayes) March 24, 2025
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->