Kolejne wzrosty kursu bitcoina. Ten wskaźnik jest tego najlepszym dowodem

Dane on-chain pokazują, że hodlerzy skupują bitcoiny. Wartość portfeli tych ostatnich osiągnęła nowe ATH. Trudno o bardziej byczy sygnał.

---

• Dane on-chain wskazują na to, że hodlerzy skupują BTC.
• Wraz z rosnącym popytem możemy oczekiwać wzrostu ceny kryptowaluty.

Bitcoinowi hodlerzy kupują

Ki Young JU, założyciel i dyrektor generalny firmy analitycznej Cryptochant, wskazał, że napływ bitcoinów na portfele hodlerów osiągnął nowe ATH. Zainteresowały go zwłaszcza “adresy akumulacyjne”.

Chodzi o takie adresy, na które ktoś głównie wpłaca BTC, a nie wypłaca. JU starał się także ze swojej analizy wykluczyć adresy, które należą do scentralizowanych giełd lub górników. Brał też pod uwagę adresy, na które ktoś wpłacił środki najpóźniej 7 lat temu.

To ostatnie jest bardzo ważne. Trzeba bowiem brać pod uwagę to, że portfele, które są uśpione od ponad siedmiu lat, często zawierają środki, do których ktoś nie ma już dostępu. Po prostu inwestor mógł zgubić klucze prywatne. BTC z nich nie zostaną już sprzedane, więc na zawsze pozostaną na adresie.

Co to wszystko oznacza?

Warto jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, co to wszystko oznacza dla kursu? To proste: hodlerzy zwiększają swoje zasoby. Widać to na poniższym wykresie:

#Bitcoin inflows into accumulation addresses have reached an all-time high of 25.3K $BTC.https://t.co/HrkV3TUGJT pic.twitter.com/FSLUHNlVCZ

— Ki Young Ju (@ki_young_ju) February 21, 2024

 

Jeżeli więc bitcoiny trafią w ręce osób, które są w stanie hodlować je przez kilka lat, podaż kryptowaluty na giełdach nie będzie wysoka. Do tego w kwietniu zajdzie halving, który dodatkowo zmniejszy ilość nowo wykopanych coinów. Jakby tego było mało, ETF-y spot BTC skupują bitcoiny dla swoich klientów.

Wszystkie powyższe czynniki pokazują w jak ciekawym momencie jesteśmy. Popyt na BTC rośnie, podaż spada. Efektem wręcz muszą być wysokie wzrosty wyceny bitcoina.

Obecna sytuacja na rynku

W momencie pisania tych słów 1 BTC kosztuje 51 780 USD, co oznacza pewną stagnację kursu – zarówno w skali tygodnia, jak i doby.

O wiele ciekawiej sytuacja wygląda na poletku Ethereum. 1 ETH kosztuje nieco ponad 3000 USD, co oznacza 8-proc. skok w skali 7 dni i 2,2% od wczoraj.