Hossa już się rozpoczęła. Arthur Hayes datuje jej początek i czas kolejnych wzrostów BTC

Arthur Hayes, były dyrektor generalny BitMEX, wskazuje, że hossa na rynku bitcoina zaczęła się już w marcu tego roku. 

Wnioskuje tak podstawie analizy różnych wskaźników rynkowych i ekonomicznych, które jego zdaniem są korzystne dla długoterminowego wzrostu wartości bitcoina.

Wskaźniki rynkowe a hossa

Wczoraj, podczas wydarzenia Korea Blockchain Week, Arthur Hayes, współzałożyciel i były dyrektor generalny BitMEX, wskazał na związek między ostatnimi działaniami Rezerwy Federalnej a obecną sytuacją na rynku bitcoina. Hayes podkreślił, że fazę wzrostów bitcoina można datować od 10 marca, kiedy to Silicon Valley Bank (SVB) został przejęty przez Federalną Korporację Ubezpieczeń Depozytów (FDIC).

Reakcja Fed na kryzys bankowy

Dwa dni przed przejęciem SVB, również bank Silvergate znalazł się w stan likwidacji, a dwa dni później, 12 marca, Signature Bank został zamknięty przez nowojorskie organy regulacyjne. Aby odpowiednio zareagować na te wydarzenia, Rezerwa Federalna uruchomiła Bank Term Funding Program (BTFP), który miał na celu ustabilizowanie sytuacji w pozostałych amerykańskich bankach. Arthur Hayes wyjaśnił, że działania te były de facto akceptacją problemów w strukturze amerykańskiego systemu bankowego przez Fed.

Stworzyliśmy problem w systemie bankowym i teraz jednym ze sposobów na jego naprawę jest drukowanie dodatkowych dolarów

– komentuje przedsiębiorca.

Skutki dla bitcoina i prognozy na przyszłość

Od czasu tych wydarzeń cena bitcoina zwiększyła się o około 26%. Sam Hayes uważa, że rynek kryptowalut pozostaje w fazie wzrostowej, która potrwa od sześciu do dwunastu miesięcy.

Nie ważne, czy Fed podniesie stopy procentowe, czy je obniży. W obu przypadkach rynek kryptowalut jest na dobrej drodze

– zakończył Hayes.

Jeżeli analizy Arthura Hayesa są prawidłowe, przyszłość rynku bitcoina wydaje się być obiecująca – niezależnie od działań podjętych przez banki centralne.

Podsumowanie

Zjawisko hossy i bessy na rynku kryptowalut można przypisać różnym czynnikom, które razem wpływają na zmienną naturę tego rodzaju inwestycji. Pierwszym i najbardziej oczywistym jest popyt i podaż. Kiedy nowa kryptowaluta jest wprowadzana na rynek lub istniejąca krypto otrzymuje pozytywne wsparcie od inwestorów czy mediów, to popyt rośnie.

Ucieczka z sektora bankowego może również być takim asumptem.  Z drugiej strony, negatywne wydarzenia takie jak wprowadzenie nowych regulacji, walka z SEC, czy upadek giełd mogą zwiększyć podaż waluty na rynku i zmniejszyć jej cenę, prowadząc do bessy. Czy Hayes poprawnie zinterpretował powyższe czynniki? O tym przekonamy się niebawem!