Chuck Norris i Steve Wozniak wsparli projekt krypto, który oszukał inwestorów na 1,3 mld USD

Okazuje się, iż dyrektor generalny upadłego funduszu kryptowalutowego widniejącego pod nazwą HyperVerse – Steven Reece Lewis – nie istnieje. W promocję tej firmy byli zaangażowani natomiast celebryci.

---

• Tysiące inwestorów straciło miliony dolarów w wyniku inwestycji w fundusz HyperVerse, według dochodzenia przeprowadzonego przez Guardian Australia
• Mężczyzna przedstawiany, jako dyrektor generalny HyperVerse – Steven Reece Lewis – nie istnieje. Uznanie dla tego projektu przekazywali celebryci tj. Chuck Norris i Steve Wozniak

Fundusz, który pochłonął 1,3 mld USD

HyperVerse był jednym z wielu programów prowadzonych przez Sama Lee i Ryana Xu. Mężczyźni ci są założycielami upadłej australijskiej firmy bitcoinowej Blockchain Global, która jest winna wierzycielom 58 milionów dolarów. Jego likwidator skierował sprawę do Australijskiej Komisji Papierów Wartościowych i Inwestycji w związku z domniemanymi możliwymi naruszeniami ustawy o korporacjach. Jednak regulator ten oznajmił, że nie zamierza podejmować działań wobec tych osób w tej chwili.

Wydaje się więc, że HyperVerse skutecznie unika kontroli w Australii, mimo iż w wielu innych krajach został on oflagowany, jako potencjalne oszustwo. Sam Lee twierdzi, że nie jest założycielem wspomnianego funduszu, podczas gdy Ryan Xu nie odpowiedział na prośbę o komentarz od mediów. Wiadomo jednak, iż obaj promowali ten projekt.

Na czele HyperVerse miał stać Steven Reece Lewis. Został on przedstawiony publiczności podczas globalnej premiery funduszu odbywającej się online w grudniu 2021 r. W materiałach promocyjnych projektu widniały informacje o tym, iż mężczyzna ten był absolwentem Uniwersytetu w Leeds i miał tytuł magistra na Uniwersytecie Cambridge. Co więcej, w podsumowaniu przedstawiającym jego karierę umieszczono informacje o tym, że pracował dla Goldman Sachs, sprzedał firmę zajmującą się tworzeniem stron internetowych przedsiębiorstwu Adobe, a także założył start-up IT, zanim został zrekrutowany do kierowania HyperVerse przez grupę HyperTech.

Sam Lee wygłosił przemowę na imprezie inauguracyjnej jako “przewodniczący” grupy HyperTech, a Ryan Xu został przedstawiony jako “założyciel” tego podmiotu.

Fałszywy dyrektor generalny?

Guardian Australia postanowił zweryfikować informacje o wykształceniu CEO HyperVerse. Okazało się, iż University of Leeds, ani University of Cambridge nie mają w swoich bazach danych żadnych zapisów o takiej osobie. Co więcej, nie istnieją żadne zapisy dotyczące Stevena Reece’a Lewisa zarówno w brytyjskim rejestrze spółek, jak i Companies House ani też w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).

Na jaw wyszło także, że Adobe nie ma zapisów o przejęciu firmy należącej do Stevena Reece’a Lewisa w żadnym z publicznych dokumentów SEC. Mężczyzna ten nie pracował również dla Goldman Sachs. Ponadto nie istniał profil tej osoby na LinkedIn ani w innych platformach społecznościowych. Informacje o wspomnianym CEO HyperVerse nie pojawiają się nigdzie, poza materiałami promocyjnymi tej firmy.

Wsparcie od celebrytów

Projekt, o którym mowa reklamowany był, jako cyfrowe metaverse, które miałoby rywalizować ze spółką Meta. Inwestorzy zachęcani byli do kupna “członkostwa”, które miały przynosić minimalne zwroty w wysokości 0,5% dziennie, z 300% zwrotem w ciągu 600 dni. Obok oferowano im zachęty do rekrutacji nowych członków.

Za pośrednictwem konta na X należącego do Stevena Reece’a Lewisa udostępniono materiały wideo ze słowami wsparcia od znanych osób. Wśród nich pojawili się wymienieni wcześniej – Wozniak i Norris. Choć nie do końca wiadomo, w jaki sposób HyperVerse uzyskało takie treści, warto zauważyć, że celebryci ci są dostępni do wynajęcia za pośrednictwem strony internetowej Cameo. Ta zaś pozwala ludziom płacić wysoko postawionym osobom za przeczytanie dla nich scenariusza, czy złożenie życzeń urodzinowych. Jak widać, można również było pozyskać przez nią filmy marketingowe.

https://twitter.com/stevenr_lewis/status/1477491086947979269

Obaj celebryci mogli nie mieć wiedzy na temat modelu HyperVerse, podczas nagrywania pochlebnych wiadomości.

Niektórzy inwestorzy napotkali problemy z wycofaniem środków z programu już w pierwszej połowie 2022 roku. Co więcej, zostali oni następnie zachęceni do migracji na nową platformę o nazwie HyperNation.