AI przejmie władzę w jednym z włoskich miast? Wystawiła swoją kandydatkę w wyborach na burmistrza

Anna Luce D’Amico to kandydatka na burmistrza miasta Tarent we włoskiej Apulii. Problem w tym, że… nie istnieje. Jej postać została stworzona przez sztuczną inteligencję (AI), a wszystko to eksperyment specjalistów do spraw komunikacji publicznej i politycznej.

---

• O władzę w Tarencie walczy Anna Luce D’Amico.
• Kandydatkę w pełni wykreowano za pomocą AI.

AI ma swoją kandydatkę na burmistrza

Anna Luce D’Amico to kandydatka, której nie ma w świecie żywych: jej wygląd i ogólny wizerunek wykreowała AI. Czy więc ma szanse w walce o władzę? Jak na razie wyborcy mogli wysłuchać jej pierwszego „przemówienia” do mieszkańców miasta, w którym mają odbyć się wybory. Przedstawiła swój program.

Najbardziej zainteresowana stawia na szczerość, więc nie kryje, że nie jest człowiekiem, a tylko tworem AI.

Zostałam wykreowana przez sztuczną inteligencję, by wypróbować nowy sposób uprawiania polityki; bardziej racjonalnej, bardziej przejrzystej, bardziej przydatnej, nie po to, by ją zastąpić, ale by otworzyć nową przestrzeń

– zachęca do swojej kandydatury.

Potem zapytała swoich potencjalnych fanów, co by powiedzieli na to, „gdyby polityka była lepiej zaplanowana”.

To, co narodziło się wraz z moją kandydaturą może mieć znaczenie wszędzie: to model miasta sprawiedliwego, czystego, dostępnego i zaprojektowanego tak, by funkcjonowało, nie miasta specjalnego, ale normalnego

– dodała.

O co chodzi?

Za kandydatką stoją m.in. Pierluca Tagariello i Andrea Santoro. Przekazali za pomocą social mediów, że „Anna Luce będzie zwracać się bezpośrednie do obywateli w nagraniach wideo, by opowiedzieć o swojej wizji miasta oraz postawić prowokacyjne pytanie światu polityki”.

A jeśli z algorytmem można uprawiać ją lepiej?

– zapytali.

Warto dodać, że pomysł nie jest jakoś bardzo oryginalny, bo na coś podobnego wpadł w USA jeden z kandydatów na burmistrza Cheyenne. 42-letni Victor Miller, bo o nim mowa, to bibliotekarz, który wystartował w wyborach jako kandydat bezpartyjny, ale o ratusz walczył wraz z współkandydatem – VIC-iem (Virtual Integrated Citizen), chatbotem, który miał pomagać mu we współrządzeniu.