Tokeny giełdowe Binance wpadły pod lupę regulatorów

U.K. Financial Conduct Authority (FCA) ma obawy, czy nowa funkcja handlu akcjami Binance jest zgodna z przepisami dotyczącymi papierów wartościowych.

Binance pod lupą FCA

Jak informowaliśmy na łamach naszego portalu, giełda Binance w dniu 12 kwietnia umożliwiła handel tokenami giełdowymi. Podczas gdy entuzjaści kryptowalut świętowali uruchomienie nowej funkcji, organy regulacyjne nie są tak samo zachwycone.

Niedawny raport Financial Times ujawnił, że brytyjski urząd nadzoru finansowego (Financial Conduct Authority) prowadzi rozmowy z platformą handlową celem ustalenia, czy tokeny giełdowe są zgodne z przepisami dotyczącymi papierów wartościowych.

Regulator bada “rządzącą przejrzystość i ujawnienia korporacyjne”, które mogą mieć zastosowanie do tych tokenów giełdowych i metod, za pomocą których mogą być sprzedawane. Podkreślił również, że to w obowiązku Binance jest sprawdzenie, czy nowy produkt stanowi papiery wartościowe. FCA powiedział dla Financial Times:

Pracujemy z [Binance], aby zrozumieć produkt, przepisy, które mogą mieć do niego zastosowanie i jak jest wprowadzany na rynek. Firmy i zespoły kierownictwa wyższego szczebla są odpowiedzialne za określenie, czy ich produkty i usługi wchodzą w zakres kompetencji FCA.

Digital Asset AG twierdzi, że wszystko jest zgodne z przepisami

Binance utrzymuje, że handel tokenami giełdowymi był możliwy dzięki partnerstwu z CM-Equity AG i Digital Assets AG. Obie grupy są regulowanymi podmiotami, które handlują pozycjami niewymagającymi prospektu emisyjnego – coś, co byłoby wymagane, gdyby tokeny zostały uznane za papiery wartościowe zgodnie z prawem UE.

Brandon Williams, lider rozwoju korporacyjnego Digital Asset AG, twierdzi że jego firma zawsze zaczyna od interakcji z organami regulacyjnymi.

Jak można się spodziewać, różne organy regulacyjne będą zainteresowane, jak w przypadku każdej monumentalnej lub ‘nowej’ działalności. Zasiedziałe instytucje tradycyjnych finansów zawsze będą preferować status quo, ale my wybieramy innowacyjność i efektywność.

Williams dodał, że tokeny giełdowe nie dają takich samych praw głosu, jakie otrzymują akcjonariusze akcji. Oznacza to, że można je uznać za syntetyczny produkt.

Wierzyliśmy, że nasza metoda tokenizacji będzie miała większą siłę przebicia i łatwiej znajdzie akceptację w różnych społecznościach kryptowalutowych, a także TradFi. Na koniec dnia, syntetyki są po prostu kolejnym produktem pochodnym