Deepfake z Elonem Muskiem promuje oszustwo BitVex

26 maja 2022 11:40

17 PAźDZIERNIKA 2022 11:42

Oszuści wykorzystują deepfake z Elonem Muskiem i innymi prominentnymi zwolennikami kryptowalut do promowania platformy BitVex, która kradnie zdeponowane środki.

Fałszywa platforma kryptowalutowa BitVex twierdzi, że jej właścicielem jest Elon Musk, który “stworzył tę stronę, aby umożliwić wszystkim zarabianie do 30% rocznie na deponowaniu kryptowalut”. Kampania promująca oszustwo rozpoczęła się na początku tego miesiąca od włamania się na istniejące konta YouTube w celu umieszczenia deepfake’ów z Elonem Muskiem, Cathie Wood, Bradem Garlinghouse’em, Michaelem Saylorem i Charlesem Hoskinsonem.

Filmy te są prawdziwymi wywiadami zmodyfikowanymi za pomocą technologii deepfake. Na jednym z nich Elon Musk promuje nową witrynę i mówi, że zainwestował w nią 50 mln USD. Jeśli jednak przyjrzeć się uważnie, można dostrzec, że synchronizacja rzeczywistej osoby z głosem deepfake jest komicznie nieudana.

Deep fake video of Elon Musk promoting crypto scam from BleepingComputer.com on Vimeo.

Zaatakowane kanały YouTube promują BitVex

Jest oczywiste, że wywiady zostały zmienione, aby promować platformę transakcyjną BitVex, jednak o oszustwie świadczy także wiele innych wskazówek. Wiele kanałów YouTube promujących tę platformę handlową zostało zhakowanych, aby pokazać filmy, które promują stronę BitVex.

Przykładowo kanał YouTube, który wyświetlał filmy o grach w języku arabskim, nagle zaczął wyświetlać serię filmów, które promowały oszustwo BitVex. Ponadto serwis BleepingComputer znalazł dziesiątki innych kanałów YouTube przejętych w podobny sposób w celu promowania tego oszustwa.

Ostatecznym dowodem na oszustwo jest wizyta na stronie internetowej BitVex (domeny bitvex[.]org i bitvex[.]net). Znajdziemy tam informacje, że Elon Musk jest dyrektorem generalnym platformy oraz trafimy na fałszywe rekomendacje od Cathie Wood z Ark Invest i dyrektora generalnego Binance Changpenga Zhao.

Oszuści nie odnoszą dużego sukcesu

Na szczęście oszustwo nie wydaje się zbyt udane – BleepingComputer zaobserwował jedynie wpłaty na adresy oszustów w łącznej wysokości 1700 USD. Adresy te są jednak prawdopodobnie rotowane, więc od momentu rozpoczęcia oszustwa mogły zostać skradzione większe kwoty.

Oto niektóre z adresów używanych w oszustwie (dane BleepingComputer):