Okradł Eminema i sprzedał wszystko za bitcoiny
Joseph Strange – były pracownik studia Eminema – usłyszał poważne zarzuty związane ze sprzedażą nieopublikowanych utworów rapera za bitcoiny (BTC). Skala wycieku i szkody dla twórcy są ogromne.
- Joseph Strange sprzedał co najmniej 25 niepublikowanych utworów Eminema, grozi mu za to do 10 lat więzienia i 250 000 dolarów grzywny,
- Utwory zostały sprzedane za 50 000 dolarów w bitcoinach kanadyjskiemu fanowi rapera, który zebrał środki na ten cel od społeczności.
Kulisy wycieku niepublikowanych utworów Eminema
Jak wynika z oficjalnego oświadczenia Prokuratury USA dla Wschodniego Dystryktu Michigan, Joseph Strange z miejscowości Holly, Michigan, dopuścił się poważnego naruszenia zaufania oraz prawa.
Former Employee of Marshall Mathers, AKA Eminem, Charged with Criminal Infringement of a Copyright and Interstate Transportation of Stolen Goods https://t.co/jOxw2dO0F5 @FBIDetroit
— U.S. Attorney EDMI (@USAO_MIE) March 19, 2025
Mężczyzna, który pracował w studiu Eminema od 2007 do 2021 roku, miał bezpośredni dostęp do wrażliwych danych i archiwów artysty. Śledztwo FBI potwierdziło, że Strange sprzedał co najmniej 25 utworów nagranych przez Eminema w latach 1999–2018, które nie były nigdy przeznaczone do publicznego odsłuchu.
Pierwsze sygnały o wycieku pojawiły się, gdy pracownicy studia natrafili na fragmenty niepublikowanej muzyki na platformach takich jak Reddit i YouTube. Po złożonym zawiadomieniu Federalne Biuro Śledcze wszczęło śledztwo.
Kulminacją działań było przeszukanie domu Strange’a w Holly 28 stycznia, podczas którego zabezpieczono nośniki danych zawierające skradzione utwory, rękopisy tekstów oraz kasetę VHS z nieopublikowanym teledyskiem Eminema.
Skala szkód i konsekwencje prawne
Zgromadzone dowody są przytłaczające. Agenci FBI odnaleźli dokumenty finansowe świadczące o transakcjach sprzedaży.
Joseph Strange sprzedał utwory 31-letniemu mieszkańcowi Ontario w Kanadzie, znanemu jako „Doja Rat”, za 50 000 dolarów w bitcoinach. Co ciekawe, Kanadyjczyk ujawnił podczas przesłuchania, że zebrał te środki dzięki zaangażowaniu grupy fanów Eminema, co pokazuje skalę zainteresowania kolekcjonerskimi wersjami niepublikowanych dzieł.
Według relacji „Doja Rata”, Strange miał rzekomo twierdzić, iż jest w posiadaniu ponad 300 nieopublikowanych utworów i ręcznie spisanych tekstów piosenek Eminema.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, Strange’owi grozi do 10 lat więzienia za międzystanowy transport skradzionych dóbr oraz kolejne 5 lat za naruszenie praw autorskich. Dodatkowo może zostać obciążony grzywną w wysokości do 250 000 dolarów.
Zdrada zaufania i utracone dziedzictwo
W oświadczeniu dla „The Detroit Free Press” przedstawiciel Eminema nie krył rozczarowania sytuacją, wskazując na ogromne szkody nie tylko finansowe, ale także wizerunkowe i artystyczne.
Zaufany pracownik miał dostęp do najbardziej wrażliwych materiałów, które powinny być strzeżone jak skarb. Zdrada tego zaufania pokazuje, jak niebezpieczne może być posiadanie przez jedną osobę tak dużej odpowiedzialności i jak łatwo o nadużycie.
Sytuacja ta nie jest pierwszym przypadkiem wycieku muzyki Eminema. Już na początku lat 2000. i 2010. nieautoryzowane utwory trafiały do sieci. Najgłośniejszym przypadkiem był wyciek albumu „The Eminem Show” w 2002 roku, który zmusił wytwórnię do wcześniejszej premiery, aby ograniczyć straty związane z piractwem.
Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->
Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->