Okradł Eminema i sprzedał wszystko za bitcoiny | Wiadomości | CrypS.

Okradł Eminema i sprzedał wszystko za bitcoiny

Eminem
W tym artykule:

Joseph Strange – były pracownik studia Eminema – usłyszał poważne zarzuty związane ze sprzedażą nieopublikowanych utworów rapera za bitcoiny (BTC). Skala wycieku i szkody dla twórcy są ogromne.


  • Joseph Strange sprzedał co najmniej 25 niepublikowanych utworów Eminema, grozi mu za to do 10 lat więzienia i 250 000 dolarów grzywny,
  • Utwory zostały sprzedane za 50 000 dolarów w bitcoinach kanadyjskiemu fanowi rapera, który zebrał środki na ten cel od społeczności.

Kulisy wycieku niepublikowanych utworów Eminema

Jak wynika z oficjalnego oświadczenia Prokuratury USA dla Wschodniego Dystryktu Michigan, Joseph Strange z miejscowości Holly, Michigan, dopuścił się poważnego naruszenia zaufania oraz prawa

Mężczyzna, który pracował w studiu Eminema od 2007 do 2021 roku, miał bezpośredni dostęp do wrażliwych danych i archiwów artysty. Śledztwo FBI potwierdziło, że Strange sprzedał co najmniej 25 utworów nagranych przez Eminema w latach 1999–2018, które nie były nigdy przeznaczone do publicznego odsłuchu.

Pierwsze sygnały o wycieku pojawiły się, gdy pracownicy studia natrafili na fragmenty niepublikowanej muzyki na platformach takich jak Reddit i YouTube. Po złożonym zawiadomieniu Federalne Biuro Śledcze wszczęło śledztwo. 

Kulminacją działań było przeszukanie domu Strange’a w Holly 28 stycznia, podczas którego zabezpieczono nośniki danych zawierające skradzione utwory, rękopisy tekstów oraz kasetę VHS z nieopublikowanym teledyskiem Eminema.

Skala szkód i konsekwencje prawne

Zgromadzone dowody są przytłaczające. Agenci FBI odnaleźli dokumenty finansowe świadczące o transakcjach sprzedaży. 

Joseph Strange sprzedał utwory 31-letniemu mieszkańcowi Ontario w Kanadzie, znanemu jako „Doja Rat”, za 50 000 dolarów w bitcoinach. Co ciekawe, Kanadyjczyk ujawnił podczas przesłuchania, że zebrał te środki dzięki zaangażowaniu grupy fanów Eminema, co pokazuje skalę zainteresowania kolekcjonerskimi wersjami niepublikowanych dzieł.

Według relacji „Doja Rata”, Strange miał rzekomo twierdzić, iż jest w posiadaniu ponad 300 nieopublikowanych utworów i ręcznie spisanych tekstów piosenek Eminema

Jeśli zarzuty się potwierdzą, Strange’owi grozi do 10 lat więzienia za międzystanowy transport skradzionych dóbr oraz kolejne 5 lat za naruszenie praw autorskich. Dodatkowo może zostać obciążony grzywną w wysokości do 250 000 dolarów.

Zdrada zaufania i utracone dziedzictwo

W oświadczeniu dla „The Detroit Free Press” przedstawiciel Eminema nie krył rozczarowania sytuacją, wskazując na ogromne szkody nie tylko finansowe, ale także wizerunkowe i artystyczne

Zaufany pracownik miał dostęp do najbardziej wrażliwych materiałów, które powinny być strzeżone jak skarb. Zdrada tego zaufania pokazuje, jak niebezpieczne może być posiadanie przez jedną osobę tak dużej odpowiedzialności i jak łatwo o nadużycie.

Sytuacja ta nie jest pierwszym przypadkiem wycieku muzyki Eminema. Już na początku lat 2000. i 2010. nieautoryzowane utwory trafiały do sieci. Najgłośniejszym przypadkiem był wyciek albumu „The Eminem Show” w 2002 roku, który zmusił wytwórnię do wcześniejszej premiery, aby ograniczyć straty związane z piractwem.

Eminem

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama
Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.