Kryptowalutowy boom w Argentynie | Wiadomości | CrypS.

Kryptowalutowy boom w Argentynie

Redaktor: Albert Czajkowski
bank centralny argentyny chce wiedzieć o obywatelach, którzy dokonują transakcje z użyciem kryptowalut
W tym artykule:

Kryptowalutowi górnicy w Argentynie wykorzystują nieefektywność interwencjonistycznej gospodarki tego kraju i czerpią ogromne zyski. Jest to możliwe dzięki państwowym dotacjom do energii elektrycznej.

Skąd wynika zwiększone zainteresowanie kopaniem kryptowalut w Argentynie?

W tym roku wiele krajów doświadczyło boomu w wydobyciu kryptowalut. W Argentynie jest to efekt bardzo niskich stawek za usługi komunalne i powrót kontroli kapitału. Dla wielu ekspertów jest to kolejny przykład, że Argentyńczycy od zawsze potrafią nagiąć politykę rządu na swoją korzyść. – Nawet po korekcie cen bitcoina, koszt energii elektrycznej dla każdego, kto wydobywa kryptowalutę w swoim domu, jest nadal ułamkiem całkowitego uzyskanego przychodu – powiedział Nicolas Bourbon z Buenos Aires, który ma doświadczenie w wydobywaniu kryptowalut.

Kryptowaluty od dawna były uznawane w Argentynie jako sposób na zabezpieczenie przed cyklicznymi kryzysami gospodarczymi. Oprócz taniej energii, powrót kontroli walutowej i zakaz kupowania dolarów stanowił dla Argentyńczyków kolejną zachętę do wydobywania cyfrowych tokenów. Rosnący popyt na aktywa inne niż peso sprawił, że wartość bitcoina poszybowała w górę do prawie 5,9 miliona peso.

Górnicy korzystają z dopłat do energii elektrycznej dla mieszkańców. Celem takiej polityki jest zdobycie poparcia politycznego, ale sytuacja w kraju wywołuje coraz większe napięcia. Pomimo tego, że Argentyna jest importerem netto gazu ziemnego, rachunki za energię elektryczną stanowią jedynie około 2% do 3% średniego miesięcznego dochodu, w porównaniu z około dwukrotnie wyższymi rachunkami na innych rynkach Ameryki Łacińskiej.

Bitfarms zakłada oddział w Argentynie

Swą szansę widzą w tym międzynarodowe firmy wydobywcze. W zeszłym miesiącu kanadyjska firma Bitfarms Ltd. ogłosiła, że zawarła umowę na bezpośrednie podłączenie do lokalnej elektrowni, aby pobierać aż 210 megawatów energii elektrycznej wytwarzanej z gazu ziemnego. Firma zamierza uruchomić największy zakład wydobycia bitcoinów w Ameryce Południowej.

Oczywiście, zapotrzebowanie na energię elektryczną w przemyśle nie jest w pełni pokrywane przez dotacje, ale cena 0,022 USD za kilowatogodzinę, którą ma zapłacić Bitfarms, jest znacznie niższa od stawki rynkowej. Wynika to z faktu, że dla niektórych producentów energii z łatwym dostępem do gazu, sprzedaż nadmiaru energii górnikom bitcoin przez część roku ma sens, zwłaszcza jeśli producent może ominąć kontrolę dewizową i otrzymać zapłatę w USD poza granicami Argentyny lub w BTC.

bank centralny argentyny chce wiedzieć o obywatelach, którzy dokonują transakcje z użyciem kryptowalut

Śledź CrypS. w Google News. Czytaj najważniejsze wiadomości bezpośrednio w Google! Obserwuj ->

Zajrzyj na nasz telegram i dołącz do Crypto. Society. Dołącz ->

reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.