Jak stracić w tym roku wszystkie swoje kryptowaluty? Poradnik dla koneserów mocnych wrażeń | Wiadomości | CrypS.

Jak stracić w tym roku wszystkie swoje kryptowaluty? Poradnik dla koneserów mocnych wrażeń

Jacek Walewski
Hakerzy w 2024 roku

Wielu inwestorów lubi czasami przeznaczyć swoje środki na to, co nie da im żadnego zysku. Ba, nierzadko stracą wszystko, co włożyli w dany projekt. Ten tekst jest właśnie dla takich osób. W co więc lokować w tym roku kapitał, by go bezpowrotnie stracić? Służymy pomocą.


  • Oszuści mogą okraść nas na rynku na wiele sposobów,
  • Koneserzy tracenia pieniędzy mają dziś wiele możliwości.

Scamy, czyli jak zainwestować, by stracić kasę

Jak więc stracić pieniądze? Zacznijmy od popularnego uboju świń. To metoda przyjemna z dwóch powodów. Po pierwsze, tracimy kasę, ale do tego jeszcze ktoś cynicznie wykorzystuje naszą samotność i to, że naiwnie szukamy w sieci drugiej połówki.

Oszuści tworzą na portalach randkowych fałszywe sylwetki osób (np. Samanthy o urodzie młodej Salmy Hayek, która szuka mężczyzny dokładnie takiego jak ty!) i piszą do nas, bowiem chcą nas lepiej poznać. Gdy im zaufamy, wpłacamy kryptowaluty na wskazany przez nich adres. Środki oczywiście giną w odmętach internetu, a my czujemy się oszukani, poniżeni i smutni. Coś wybornego dla masochistów!

To jednak nie wszystko. W sieci możemy znaleźć też reklamy genialnych inwestycji, które promuje np. Krzysztof Ibisz czy Elon Musk, który wyjawia nam, że tak na serio to dorobił się na krypto, a nie na Tesli.

Nie chcemy być gorsi od gościa, który jest właścicielem X, więc inwestujemy we wskazany przez niego token. Szybko okazuje się, że nic z naszego kapitału nie zostało, a do Elona dzieli nas już taka liczba dolarów, że można ją wyrazić już tylko w prędkości światła. Jest to oczywiście wszystko oparte na deepfake’u.

Coś z klasyki

Teraz coś bardziej klasycznego. Phishing. Jeżeli mało nam emocji, możemy otworzyć tajemniczy e-mail z informacją, że nadawca chce nam wysłać 100 BTC, bo te już mu się znudziły. Wiadomość zawiera podejrzany link. No dobra, może i podejrzany, ale stówa piechotą nie chodzi, więc trzeba kliknąć.

Tak trafiamy na stronę, na której musimy podać tylko klucz prywatny do naszego portfela na BTC. Robimy to, bo tylko frajer, by nie zaryzykował. Efekt? Jednak nie dom na własnej, tropikalnej wyspie. Jutro znów trzeba iść do pracy, bo do spłaty jest spora linia kredytowa.

Po tym wszystkim może skontaktować się z nami agent windykacyjny. Obiecuje pomoc w odzyskaniu utraconych środków. Trzeba tylko zapłacić mu krypto, które nam zostały. Oczywiście się decydujemy, bo niewiele jest do stracenia, a sporo od (od)zyskania. Tylko, cholera, efekt znów ten sam…

Mamy nadzieję, że ten poradnik będzie dla was pomocny! Powodzenia!

Hakerzy w 2024 roku



reklama

Dodaj komentarz

Ostrzeżenie o ryzyku Kryptowaluty oraz produkty lewarowe to bardzo ryzykowne istrumenty finansowe, mogące spowodować szybką utratę kapitału.

Materiały opublikowane na tej stronie mają jedynie cel informacyjny i nie należy ich traktować jako porady inwestycyjnej (rekomendacji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi. Nie są również doradztwem prawnym ani finansowym. Opracowania zamieszczone w serwisie Cryps.pl stanowią wyłącznie wyraz poglądów redakcji i użytkowników serwisu i nie powinny być interpretowane w inny sposób.

Niektóre artykuły opatrzone są odnośnikami do innych stron. Służy to uzupełnieniu przedstawionych informacji.
Niektóre jednak linki mają charakter afiliacyjny: prowadzą do oficjalnych stron producentów, na których można kupić opisywany produkt. Jeśli użytkownik dokona transakcji po kliknięciu w link, nasz serwis pobiera z tego tytułu prowizję. Nie wpływa to na finalną cenę produktu, a w niektórych przypadkach ją obniża. Portal CrypS.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści, które znajdują się na podlinkowanych stronach.